[Warszawa] Koneser - karma dla kota już nie jest wejściówką ...

HEj ...

Każdy kto kiedyś fotografował (przynajmniej zdjęcia ślubne plenerowe) na terenie wytwórni wódki Koneser wie, że aby móc to robić - konieczna była wejściówka w formie karmy dla kotów :) Tak było jeszcze 2 tygodnie temu. A dziś ? Poszedłem z moją PM a na miejscu okazuje się, że karma dla kotów to przeszłość, a teraźniejszość to 100 zł za możliwość fotografowania na terenie wytwórni..

Szczerze mówiąc - to przegięcie pały, bo owszem tereny w miarę dobre na ciekawy plener, ale 100 zł ? Okej, no dobrze, każdy chce zarobić. Rozumiem. Ale aktualnie fotografowanie tam nie jest mega komfortowe bo samochodów tam jest w pytę i wiele miejsc które kiedyś były car-free - jest teraz zastawiona samochodami (m.in ściana z ładnym graffiti - pozostała mniej atrakcyjna ściana) co mocno utrudnia zdjęcia, albo tworzy "interesujące" tło do zdjęć.

Tak sobie myślę, że gdyby to była opłata 30 zł to pewnie nikomu nie robiłoby to różnicy. A tu - może być sytuacja jak z lotto, zwiększyli opłatę za pojedynczy zakład lotto bo pomyśleli że zwiększą przychody a okazało się, że mają mniejsze przychody...

Kuba.

sprawa jest prosta i każdy zacząłby brać opłaty, kiedy w czasie jednego dnia przewijało się kilkanaście par. ja cmoknąłem klamkę na drugi dzień po zmianie, ależ byłem wk$%^&*&^%^&

Teraz jak byliśmy to zapłaciliśmy z PM te 100 zł, ale nie wybieram się tam kolejny raz. Chyba, że obniżą cenę i jednak uporządkują teren tak aby faktycznie można było robić tam nie tylko wąskie kadry gdzie można tło w postaci samochodów "ukryć" ale i aby np. z fiszaja zdjęcia też były dobre a nie upstrzone toną samochodów...

Ja tam nie wiem co wy widzicie w tym Koneserze. Kilka zapuszczonych podwórek z epoki późnego Gierka? Wystarczy przejść się parę kroków dalej Markowską, Ząbkowską czy Brzeską aby znaleźć znacznie ciekawsze klimaty. Choć nie jest wykluczone, że i tam może pojawić się chętny do wzięcia opłaty.

o Kuba - udało się wam wejść z marszu? mnie ochrona nie chciała wpuścić nawet po flaszcze + stówce, bo 'najpierw trzeba do kierownictwa', a że była to niedziela...

Tak, wszedłem z PM z marszu :) Może trzeba zbojkotować Konesera i tyle .... Nikt tam nie będzie chodził i niech sobie wsadzą gdzie chcą swoje budynki i zawalone samochodami tło ...