OSRAM BC 25 Studio i EOS 50E

Witam,
mam dość dziwny dylemat. Posiadam Canona EOS 50E (analogowy, nie mylić z 50D ;)) i lampę Osram BC25 Studio z pojedynczym stykiem na stopce.

Wedle danych zasięgniętych z internetu, ten Canon, jako EOS na film, toleruje napięcie na stopce do 6V. Według tego co znalazłem w necie, lampa Osram BCS25 Studio ma napięcie 245V. Jednak ja nie mam BCS tylko BC (co ciekawe BD25 Studio ma 6V)...

Podpiąłem lampę do body - zadziałało, nic się nie spaliło ;)
Wyzwoliłem w sumie kilkadziesiąt razy i nie było żadnych problemów.

Olałbym sprawę, gdyby nie to, że wczoraj kupiłem Samsunga NX5, który raczej nie wytrzyma 250V, a obiektyw kitowy jest, no, ciemny... (W canonie używałem heliosa 58/2). Chciałbym podpiąć tą lampę do Samsunga, ale boję się trochę.

Moje pytania:
- czy możliwe jest, żeby EOS na film wytrzymał 250V?
- co się stanie jeśli na głupka podepnę tą lampę do samsunga i spróbuję wyzwolić, a napięcie będzie zbyt duże?


Ewentualnie jak ustawić voltomierz (mam tylko analogowy), żeby zmierzyć napięcie na stopce w momencie błysku?


Dodam może tylko, że jestem studentem, więc z finansami kiepsko, dlatego proszę mi nie odpisywać "kup lampę systemową samsunga", "kup wyzwalacz radiowy", "sprzedaj NX5, dorzuć 8 tysi i kup 5Dmk2" ;)

Stopki aparatów nie lubią wysokich napięć więc ostrożnie z tym podłączaniem. Jednym z wyjść jest podłaczanie wysokonapieciowych lamp do gniazda PC - one są odporniejsze. Nie wiem tylko czy C50 E lub Samsung takie gniazdo posiada. Następnie możesz dokupić kostkę na stopkę z galwanicznym oddzieleniem styków więc dającą możliwość bezpiecznego podpięcia takiej lampy do jakiegokolwiek body - bywają na alle... tylko trzeba trochę poszukać i są drogawe.

Eos analogowy może wytrzymywać wysokie napięcie na stopce bo prawdopodobnie jest tam tylko zwykły mechaniczny styk który wyzwala lampę ( ale to to tylko moje przypuszczenie ) - ryzykujesz wypaleniem tego styku lub dostaniem po łapkach wysokim napięciem z lampy jak przebije na korpus.
Samsung może nie wytrzymać bo jest tam elektronika i może się coś spalić więc nie ryzykował bym.
Mierzenie napięcia na stopce aparatu nie ma sensu bo jeżeli nawet jakieś tam się pojawia to nie to Ciebie interesuje. Dla Ciebie i aparatu ważne jest napięcie na stykach czy kablu sterującym lampą czyli jakie napięcie wychodzi od strony lampy. To zmierzysz bez problemu analogowym miernikiem bo powinno być ono cały czas a nie tylko w chwili wyzwolenia.
Ustaw na max wartość miernika i mierz - jeśli wskazówka będzie na początku zakresu pomiarowego to zmień zakres na mierniku a otrzymasz dokładny pomiar i będziesz wiedział jakie napięcie masz z lampy.
Nie kupuj wyzwalacza radiowego bo nie każdy chce działać z taką lampą. Moje radia nie odpalają wyskokonapięciowego metza CT1 - prawdopodobnie potrzebuje dłuższego czasu zwarcia styków (?) niż cyknięcie z radiówek.
Możesz w ostateczności kombinowac z fotocelą ale nie wiem jaki będzie efekt.

Jeden ani drugi nie mają PC :(

50E ma taką samą stopkę jak cyfrowe EOSy, tj. taki sam układ styków itd., migawka jest wyzwalana elektronicznie, nie mechanicznie... Ale nie ma tak zabezpieczonej stopki jak cyfrowe, dlatego nie powinien wytrzymać >6V. To sugeruje, że ta lampka ma mniej niż 6V na stopce.



Fotoceli nie chcę, bo te tańsze są tylko na pierwszy błysk, a nic mi po takiej ;)

Ewentualnie: http://www.funsports.pl/p,pl,552,bez...ca+stopka.html