Canon 100L - problem z AF

Ostatnio zauważyłem dziwne zachowanie w wymienionym w tytule obiektywie. Mianowicie wszystko działa bezproblemowo do momentu gdy ręcznie przesunę pierścień ostrości do końca "na nieskończoność" - i tu zaczynają się schody bo obiektyw czasem nie reaguje na wciśnięcie spustu aparatu - brak AF - do tego brak komunikatu błędu ze strony body (7d). Wystarczy, że cofnę o milimetr pierścień i wszystko wraca do normy. Co ciekawe problem ten występuje sporadycznie - nigdy nie zdarzył się na podpiętych pierścieniach i nigdy nie zdarzył się podczas pracy na autofocusie (AF nie dochodzi do samego końca).

Wygląda to tak jakby coś nie kontaktowało w obiektywie. Spotkał się ktoś z podobnym przypadkiem?

a masz włączony wtedy AF? może problem polega natym, że AF nie może potwierdzić ostrości, bo coś się rozjedża i dlatego nie możesz strzelić foty, w trybie MF powinno działać...

AF jest na ON - skala na samym końcu "8", wciskam spust - brak reakcji.

IMHO wszystko w porządku.Znacznik nieskończoność w obiektywach jest naniesiony z korektą na kompensacje termiczną.Ustawienie na znacznik może powodowac nieostrość obrazu.AF blokuje spust.Kilkarotnie o tym już pisałem.Także o konieczności korzystania z definicji hiperfocalnej odległości.
Ustawianie na nieskonczoność ,powoduje że zwiekszamy pas nieostrosci przed fotografem i umieszczamy spory pas ostrości obrazu poza linią horyzontu.lasu ,domu ,gwiazd.
Hiperfocalna i lustrzanka to nieodłączna para pojęć.
Nie pamiętam kiedy ustawiałem obiektyw na nieskończoność.Taka potrzeba występuje niezwykle rzadko.
A i wtedy trzeba "posłuchać" aparatu i zrobić tak jak pozwala.
W mróz ,upał będzie to odpowiednio przed lub za wskaznikiem nieskonczoność,
czasami w temp. odpowiedniej dokładnie na wskażniku.

Żeby nie było niedomówień przestawię sprawę od początku może komuś się to przyda.

Sterowałem aparatem za pomocą EOS Utility - testowałem AF na obiekt odległy o około 30 cm, dla sprawdzenia poprawności każdorazowo przed pomiarem przestawiałem ostrość ręcznie na początek lub koniec skali - wtedy właśnie uzyskałem komunikat "autofocus failure" - EOS Utility, podczas gdy wg body było ok.

Tak to właśnie to zauważyłem - bez EOS Utility też ten problem występuje, ale jako, że właściwe nigdy tak skrajnie nie przestawiam pierścienia to wcześniej problemu nie dostrzegłem.

Tym samym bardzo dziękuje za wyjaśnienia - jestem już spokojniejszy, co prawda mam jeszcze pewien zapas gwarancji ale jak to mówią lepiej dmuchać na zimne.