Wersja do druku
Dziwna sprawa, wkładam baterię do ładowarki, pojawia się światełko i...... ładuje tylko do połowy.Tak przynajmniej pokazuje wskaźnik w puszce.Pytanie czy ta dioda powinna cały czas się palić w czasie ładowania? Teraz jak wkładam na początku się pali ale po krótkim czasie się gasi.Jak delikatnie dociskam baterię o dioda się ponownie zapala. Może to tylko styki?
Z góry dziękuję za wszelkie porady i pozdrawiam!
Z tego co pamietam na ładowarce masz wskazówki co do migania diody, które mówia jednocześnie o stanie naładowania baterii. Po objawach można sie domyslic, że coś z e stykiem gniazda ładowania.
Witam serdecznie.
Kłania się instrukcja :roll:.
W oryginalnej ładowarce dodawanej do 40, mruganie (w zależności od stopnia naładowania) pojedyńcze, podwójne, potrójne i ciągłe świecenie diody po pełnym naładowaniu.
Rozładować do zera, naładować (chętnie na oryginalnej ładowarce) do oporu, wetknąć tam gdzie trzeba i gdy się okaże że połowa stanu to ona bateryjka... na zapas.
Niekoniecznie bateryjka na zapas, mogą być brudne/luźne styki w puszcze.
Miałem przypadek, ze bateryjka (zamiennik) się ładowała w oryginalnej ładowarce a i tak w body była pusta, po prostu po czasie się zużyła, bo oryginał śmigał dalej. Ładowarka myślała, że jest full, a body nie.