7D 'rysa na obudowie'

Hej, ostatnio stałem się posiadaczem Canona 7D.
Ale też ostatnio zauważyłem coś niepokojącego:
Na początku wyskoczyła mi plamka na lampie, która mi aż tak nie przeszkadza,
poźniej w dziwnym miejscu 'lakier' zszedł, ale wczoraj zauważyłem, że zszedł, także w okolicach lampy błyskowej co mnie irytuję.
Zdjęcia:
http://imageshack.us/g/805/img0807v.jpg/

Moje pytanie to: Czy w jakikolwiek sposób gwarancja może mi w tym pomóc?
Czy może "ciachnąć to markerem"? Czy też w jakimiś serwisie/salonie mi to zrobią?

A co gorsze zdjęcia zaczęły wychodzić ? To tylko farba i ma prawo się ścierać czy przebarwiać.. Na gwarancji to cie wyśmieją, marker zejdzie jeszcze szybciej. Serwisy to nie lakiernia, więc się w takie coś nie bawią. Możesz sam dobrać farbę/pigment czy co tam jeszcze i to pomalować ale jaki jest tego sens ?

tak czy inaczej dziwne.. może używasz jakiegoś zbyt małego pokrowca i aparat po prostu się przeciera na krawędziach..

Czarny marker i po sprawie, ale ja bym sie tym nie martwił. Rób zdjęcia, a z czasem zaponisz o rysach.

Daj tym obtarciom jakieś imiona. Dzięki temu Twój aparat będzie wyjątkowy ;)
Ja tak zrobiłem nawet z hot-pikselami ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez lMl

Daj tym obtarciom jakieś imiona. Dzięki temu Twój aparat będzie wyjątkowy ;)
Ja tak zrobiłem nawet z hot-pikselami ;)

---

A jak hot-piksel Ci zniknie to nie jest Ci smutno, że przyjaciele od Ciebie odchodzą?

hot-piksele nie znikają :D

Cytat:

---

Zamieszczone przez lMl

hot-piksele nie znikają :D

---

jakby odeszły... to wtedy nazywałyby się cold-piksele :lol:

No i to jest problem a nie jakieś tam padające migawki, problemy z AF czy walnięta matryca.

Każdy podchodzi do tematu inaczej... Ja osobiście lubię mieć "nie śmigany" sprzęt i staram się fanatycznie dbać i przez to każda rysa boli ;P kwestia mentalności...