Witam! Chciałabym założyć moje pierwsze domowe studio.
Na lampę ze statywem i softboxem mam ok. 900 zł.
<lampa I> czy <lampa II>
która lampa lepsza?
pozdrawiam, ela
Wersja do druku
Witam! Chciałabym założyć moje pierwsze domowe studio.
Na lampę ze statywem i softboxem mam ok. 900 zł.
<lampa I> czy <lampa II>
która lampa lepsza?
pozdrawiam, ela
Ja na Twoim miejscu kupiłbym chińskie lampy z gorącą stopką i do tego jakieś parasolki. Do nauki w domu Ci wystarczy a zawsze masz więcej źródeł światła .. ;) Ale to tylko moja opinia :)
Imho mamy taki bardzo fajny dział na forum. Wystarczy wybrać temat i sobie poczytać.
Dział:
http://www.canon-board.info/forumdisplay.php?f=55
Dosyć ciekawy temat:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=74334
mi chodzi konkretnie o to, żebyście mi pomogli w wyborze jednej z tych dwóch lamp :)
tła, blendę itd. posiadam, tylko lampy brak :)
która z tych dwóch lepsza?
rożnica jest mniej więcej jak czerwony cinquecento a zielony cinquecento :), na pewno CY jest starszą lampą. Niby CY jest mocniejsza ale jak kiedyś przetestowałem to opisywana moc w chinczykach nie ma nic wspołnego z rzeczywistą
no a którą byś wybrał?
ja bym kupił Quantuum R+600 w podobnej cenie :)
przede wszystkim ze względu na dostępność palników w razie wymiany
ale jeśli miałbym wybierać z tych dwóch to raczej nie CY
Mam nadzieję, Ela, że nie weźmiesz sobie tej porady do serca.Cytat:
Zamieszczone przez wiktor2323
Lepiej kupić jedną przyzwoitą lampę, niż dwie czy więcej gównianych. Uwierz. Ten Quantuum polecany wyżej to całkiem dobry wybór.
ela24 nie wiem jaki sprzętem póki co operujesz, ale zanim będziesz się pchała w sprzęt studyjny pomyśl jak dużo będziesz go wykorzystywała. Zgaduję, że podobnie jak ja jesteś amatorem, więc wykorzystanie tego studia będzie sporadyczne, wiem z doświadczenia, bo kupiłem podobne zestawy. Proponowałbym Ci raczej zakup softboxów do posiadanych przez Ciebie lamp błyskowych, jeśli nie masz to kup takowe, nie dość, że 2 takimi lampkami np. 430 można stworzyć sobie ministudio, to po drugie lampa błyskowa zawsze się przyda. Ostatnio będąc na warsztatach Filip Ćwik pokazywał swój sprzęt portretowy i o dziwo była to pojedyncza 580 z softboxem i wrotami, czyli sprzęt bardzo uniwersalny i przenośny. Osobiście gdybym teraz był przed podobnym wyborem chyba poszedł bym w takie coś... ale to tylko moja nieśmiała sugestia, decyzja jest twoja :twisted:
Mandarynka a dlaczego?:) Na Lampach systemowych można stworzyć bardzo fajny mobilny zestaw dla amatora. A Ela zapewne takim jest;) Mocy na pewno wystarczy na początek a posiadanie dwóch czy trzech mniejszych źródeł światła jest dużo lepszą opcją niż jedno większe...Takie jest moje zdanie amatora i tego będę się trzymał .. :PCytat:
Zamieszczone przez mandarynka