Coś szerokiego pod APS-C, doradzicie ?

Witam.
Szukam czegoś pod małą matrycę. Siostra przyjeżdża ze Stanów i pomyślałem że to dobra okazja na jakiś zakup, chociaż ceny nie wyglądają na jakoś dużo mocniej atrakcyjnie niż u nas.
Z tego co poczytałem to myślę nad canonem 10-22 f2,5-4,5, tokiną 11-16 f2,8 lub sigmą 10-20 f3,5. Patrzę oczywiście też na cenę. począwszy od canona który kosztuje mniej więcej 850 $ tokina jest o 100 $ tańsza a następne 100 $ można zaoszczędzić wybierając sigmę.
Wiem że nie prędko będę coś zmieniał i chciałbym wybrać optymalnie najlepiej. Stara zasada mówi jak nie wiesz co kupić to kup canona :) jest w tym pewnie sporo racji. Znowu światełko tokiny imponujące ale ponoć potrafi wariować pod światło. Sigma ma najlepszą cenę no i w testach trzyma się przyzwoicie dosyć...
A może ktoś zaproponuje innego coś?
Za wszelkie rady będę wdzięczny mocno!
Pozdrawiam :)

Ja Ci mogę doradzić tylko Canona bo go mam a z Sigmą ani Tamronem nie miałem do czynienia jako że z zasady trzymam się na dystans od obiektywów third party. Do Canona miałem tyle zaufania że kupiłem go bez gwarancji tj. przywiozłem z USA w 2008.

Ściślej mówiąc Canon to 10-22/3,5-4,5 i jest najciemniejszy z nich ale jeżeli tak jak ja zamierzasz go używać na dworze (do efektownych ujęć i widoczków) a nie w pomieszczeniu to to nie przeszkadza. Jakość zdjęć jak na UWA znacznie więcej niż zadowalająca ale na 10mm nie oczekuj ostrego obrazu na krańcach kadru - przynajmniej mój tak ma (+dodatkowa znaczna aberracja chromatyczna).
Pierścienie działają płynnie, praktycznie jak w L-kach. Obiektyw jest stałej długości - przednia soczewka się co prawda porusza przy zmianie ogniskowej ale jest otoczona nieruchomym pierścieniem w który wkręca się filtr, więc po jego założeniu mamy jakby true internal zoom.

Cytat:

---

Zamieszczone przez majeranek

Witam.
Szukam czegoś pod małą matrycę. Siostra przyjeżdża ze Stanów i pomyślałem że to dobra okazja na jakiś zakup, chociaż ceny nie wyglądają na jakoś dużo mocniej atrakcyjnie niż u nas.
Z tego co poczytałem to myślę nad canonem 10-22 f2,5-4,5, tokiną 11-16 f2,8 lub sigmą 10-20 f3,5. Patrzę oczywiście też na cenę. począwszy od canona który kosztuje mniej więcej 850 $ tokina jest o 100 $ tańsza a następne 100 $ można zaoszczędzić wybierając sigmę.
Wiem że nie prędko będę coś zmieniał i chciałbym wybrać optymalnie najlepiej. Stara zasada mówi jak nie wiesz co kupić to kup canona :) jest w tym pewnie sporo racji. Znowu światełko tokiny imponujące ale ponoć potrafi wariować pod światło. Sigma ma najlepszą cenę no i w testach trzyma się przyzwoicie dosyć...
A może ktoś zaproponuje innego coś?
Za wszelkie rady będę wdzięczny mocno!
Pozdrawiam :)

---

Tokina ma fajne światło, ale zadaj sobie pytanie czy Ci jest potrzebne 2.8 przy takich ogniskowych - mnie np. nie było potrzebne i nie kupiłem Tokiny bo: Wada Tokiny to marny zakres.
Sigma potrafi wariować z Canonem (AF) i nie kupowałbym jej nie mając możliwości regulacji na miejscu - choć parametrami i ceną Sigma jest najatrakcyjniejsza. W tej sytuacji to albo brałbym Canona, albo Tokinę - jeśli nie przeszkadza ci zakres i potrzebujesz takiego światła

Aha, chodziło mi oczywiście o Tokinę a nie Tamrona. Zwróć też uwagę Tokina jest od 11mm a jeden mm w tą stronę przy takiej ogniskowej to spora różnica.

Cytat:

---

Zamieszczone przez majeranek

A może ktoś zaproponuje innego coś?
Za wszelkie rady będę wdzięczny mocno!
Pozdrawiam :)

---

Ja natomiast będę wdzięczny za używanie wyszukiwarki ;) i dopisanie się do istniejących wątków a było kilka o tej tematyce.
Przykład: http://canon-board.info/showthread.php?t=55887

http://maciejko.net/cbsearch/