Nieprzewidywalny grip. Ktoś tak ma?

Hej,

Mam Canona 7D (firmware 1.2.3) oraz grip BG-E7. Zestaw ten zachowuje się "dziwnie".

Na przyklad:
Aparat jest włączony, przeglądam zdjęcia uzywając pokrętła na gripie. Wyłączam grip. Właczam go ponownie. Aparat był przez ten czas włączony. Grip pomino włączenia nie działa. Poruszam pokrętłem i nic się nie dzieje. Po pięciu sekundach zaczyna działać. Pięć sekund nie jest tutaj regułą. Czasami to może być pietnaście lub trzydzieści.

Czasami przestaje działać "sam z siebie", mimo tego, że cały czas był w pozycji "ON", podczas robienia zdjeć, a to już jest bardzo denerwujące.

Posiadam również 40D z BG-E2N i czegoś takiego nigdy nie zauważyłem. Grip zaczyna działać natychiast po włączeniu.

Ktoś coś takiego widział, a może słyszał o podobnym problemie?

Grip dawno nieodkręcany i ciągle załadowany bateriami? - Proponuję czyszczenie wszystkich widocznych styków (aparat/grip) lub przynajmniej ponowne podłączenie gripa.

Czy kiedy kółko nie działa, spust migawki i pozostałe klawisze również? (Zdaje się, że kółka nastaw na gripie dokręcanym i w aparacie są współzależne. Teoretycznie możlwie jest pozostawienie jednego z nich w takiej pozycji (pośredniej między przeskokami), że drugie nie będzie działało. Pomimo tego pozostałe klawisze powinny wtedy działać.)

Odkręć, wyczyść styki. spróbuj na innych aku (jeśli masz zapasowe), sprawdź jak zachowuje się sam aparat bez gripa.

Dzięki za sugestie.
Niestety odłączenie gripa, czyszczenie styków, wymiana akumlatorów nic nie zmieniają. Kiedy grip się "zawiesza" nie działają wszystkie przyciski na gripie. Sam aparat (z podłączonym gripem lub bez) działa dobrze.
Chyba się przejdę do sklepu i sprawdzę czy na innym gripie jest tak samo.

Dziwne to...

Nie traktuj tego jako radę ,ale przeczytaj uważnie
Miałem i ja parę problemów ze żle działającymi sprzętami elektronicznymi
Zona zablokowała mi radio samochodowe.
Serwis za masaskryczne finanse chciał wymontować i wysłać je do producenta.
Koledzy przypomnieli mi pewien sposób
Zadziałał on też przy dużym i drogim radiu krótkofalarskim ,gdzie "rozjechała" się tzw synteza.Nawet telefon a925 który nie dawał się uruchomić -ożył.
Warunkiem jest zaakceptowanie ryzyka(mnie nigdy nic bardziej sie nie zepsuło)
Sposób ten to dokładne zawinięcie przedmiotu w najgorszą gazetę i potem bardzo starannie i szczelnie w parę warstw folii (torby reklamowe,itd.
Następnie wkładasz to wszystko do zamrażalnika na 24-48 godz na najniższą temperaturę.
Potem wyciągasz i następne 24 godz paczka spędza w temperaturze pokojowej
Potem wyjmujesz urządzenie (może być lekko wilgotna gazeta).
Odmawiasz trzy "Zdrowaśki" i podłączasz.
Tak, tak, tak
Już widzę wpisy sceptyków i złośliwe komentarze tego sposobu
Ja też tak myślałem do pierwszego sukcesu
Pamiętaj tylko,że nie jest to rada .
Ja bym tak zrobił.

Jeżeli nie pomoże lodówka spróbuję w mikrofalówce. Skuteczne działanie potwierdzone na karcie graficznej. :D

artd4: A jak to ma być folia, taka zwykła jak z jednorazówek z biedronki ?

Wykorzystam ten sposób na moją lampę, może ożyje :)

Zakładałem kiedyś post na ten temat.

Miałem w 400D i 40D nieoryginalne grypy. I w dwóch miałem to samo.
Odesłałem do serwisu wymienili na nowe i problem zniknął.

Serwis nie był w stanie zdiagnozować przyczyny.
Prawdopodobnie błąd w sztuce podczas produkcji.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
artd4

zrobiłem to samo z laptopową baterią ale nic nie dało. Może gdybym włożył całego laptota...hmm

Coś pamiętam, że lampę do nikona pozostawiłem w zimę na ok 12h na dworze. Za dokładnie tydzień nagle zachciało jej się błyskać ;)

artd4, skoro nie dało się radia wymontować to całe auto do lodówki wprowadziliście ;) ?