Wersja do druku
Witam,
na moim 5dmkII znalazłem nieusuwalny gruszką (przedmuchanie) brud na matrycy który już przy f/8 bardzo widać. trzy razy gruszką próbowałem i nic. niestety, mam komplet visible dust do starego 40D czyli z łopatkami niekryjącymi matrycy FF....pomyślałem czy by jednak nie spróbować przejechać łopatką mniejszą po matrycy 5d. czy ktoś tego kiedyś próbował? czy to czymś grozi? chodzi o to że zostało mi pełno tych łopatek x1.6. a to droga impreza kolejny taki komplet.
dzięki z góry
Tomek
tematy dotyczące czyszczeniu matrycy już istnieją na forum i pewnie zanim się doczekasz odpowiedzi moderator zamknie temat
widziałem, lecz nie znalazłem a propos tej konkretnej kwestii. może zamiast mnie upominać ktoś podpowie gdzie szukać jeśli ten konkretny temat istnieje, może być moderator, możesz być ty jkl8... dzięki
Możesz śmiało jeździć mniejszym swabem.
Najlepiej matrycę czyści się na..... chuch. (Około 3min 30 sek filmu)
http://www.youtube.com/watch?v=s8_0GK41AcA
taaaa... to Nikon ale w Canonie też działa. :-)
EDIT: to samo z C5D2 http://www.youtube.com/watch?v=mTjXs...feature=relmfu
o to chodziło.Cytat:
Zamieszczone przez Janusz Body
dzięki.
pozdra
Tomek
Mam takie wrażenie , że prezenter zadbał jeszcze dodatkowo o ten chuch, na takiej lekkiej bańce jakby ...:)Cytat:
Zamieszczone przez Janusz Body
On taki jest - lekko nawiedzony :-) ale jego Sensor Swapy sprzedają się dobrze, naprawdę czyści "na chuch" no i nie ma kłopotu czy E2 przypadkiem nie uszkadza powłok na sensorach Nikona czy Canona ;-)Cytat:
Zamieszczone przez vinietu
Janusz dzięki za sugestię, zawsze używałem z E1/E2 (zależnie od tego czy miałem APS-C czy FF) ale o czyszczeniu "na chuch" nie słyszałem a to może być dobre rozwiązanie gdy nie ma się E bo na lotnisku jakiś nadgorliwy celnik zarekwirował.