Witam,
mam problem z moim obiektywem.
Otóż nagle przestał ostrzyć. Nie działa af ani ręczne nastawianie ostrości.
Co da się z tym zrobić i czy w ogóle się opłaca? Jakie mogą być koszty...?
Wersja do druku
Witam,
mam problem z moim obiektywem.
Otóż nagle przestał ostrzyć. Nie działa af ani ręczne nastawianie ostrości.
Co da się z tym zrobić i czy w ogóle się opłaca? Jakie mogą być koszty...?
No to masz kolego fajne szkło manualne , a na serio to fon na żytnią i tyle...
zaciął się pierścień ostrości ??
jak MF nie działa to pewnie coś się ułamało, wpadło w trybiki i skutecznie blokuje, jak szkło z dużym przebiegiem to ja bym to rozkręcił ( na necie jest gdzieś chyba jakiś tutek jak zrobić to krok po kroku) i pewnie od razu wyjdzie co jest winowajcą. A jak to nie pomoże to żytnia. W końcu eLka to to nie jest i po pewnym czasie luzów tu i tam dostaje, Wiem po swojej 50 1,4 i 100 2,8, że to nie jest już to co było na początku i jak się mi owe szkła posypią to je sprzedam na części i zakupie odpowiedniki z czerwonym paskiem ( mam nadzieję że doczekam się 50 1,2 II :)
Jeśli kładłeś obiektyw szkłem (przodem) do dołu to masz odpowiedź.
Canony a szczególnie ta 50 jest bardzo wrażliwa na uszkodzenia AF.
Jeśli ktoś czuje się na siłach, może spróbować samemu naprawić : http://tinyurl.com/23c2587
To ja spróbuję konstruktywnie...
Z całą pewnością da się naprawić, najlepiej serwis Żytnia W-wa, nie wiedząc jaki jest wiek i stan szkła zaryzykuję twierdzenie, że się opłaca (a może nie minęły 1 rok/2 lata i nadal da się skorzystać z gwarancji / zgodności z umową?), kilkaset złotych?