Wersja do druku
Pewnie każdy słyszał nie raz o zadymach, które co jakiś czas odbywają się w Grecji, ale nie wiem czy każdy słyszał o psie, który wytrwale w nich uczestniczy:-D dla niewtajemniczonych: http://www.joemonster.org/art/14078/...pies_zadymiarz Morda mi się dzisiaj uśmiechnęła jak oglądając relacje na interii zauważyłem tego czworonoga na pierwszym planie: http://fakty.interia.pl/galerie/swia...,1378205,1,268:-D
piesek lubi jak coś się dzieje :)
poprostu ktoś tego psa zabiera ... a historia fajna :)
No nie wiem czy jakby był przez kogoś zabierany to byłby taki szczęśliwy jak na tych zdjęciach :mrgreen:
Tym bardziej, że dotychczas podobno nie udało się powiązać psa z osobą, która z nim występuje na zdjęciach, a raczej bez Pana/Pani nie czuł by się tak "swobodnie" :grin:
Jest moim idolem :twisted:
Po zdjęciach wyraźnie widać, że cała ta zabawa jest dla niego bardzo atrakcyjna i wciągająca. Widać, że mu tam dobrze...
Mi się podoba. I historia i pies. Bardzo. :)
Psy zazwyczaj nie lubią wystrzałów i gwałtownych ruchów. Gdyby nie podobało się to zamieszanie psów to uciekłby.
:) Jest i na filmach...
http://www.youtube.com/watch?v=80IpM...ayer_embedded#!
np. czas 1:35... :D
Poza tym kręcą się nasi z szarymi eLami..
Chyba lubi jak mu się rzuca granaty dymne czy gazowe, czy cokolwiek to jest bo widać,że goni za nimi:D jakby nie bylo ciekawy przypadek psa:D
Nauczyć takiego aportowania, granat do pyska i spowrotem policjantom hehehehe
witam, taaaa aż któryś z policji stwierdzi że pies stanowi zagrożenie
i odstrzeli zwierzaka , czego mu nie życzę :)