CANON 50/1,4 M42 z nieskończonością - jak coś takiego stworzyć

Ostatnimi czasy, jak zwykle buszowałem po allegro w poszukiwaniu okazji. Natknąłem się na coś takiego:
http://allegro.pl/canon-50-1-4-m42-i1320511521.html

Myślałem, że to zwykły FD z gwintem M42 nie ostrzący na nieskończoność, ale z ciekawości zadałem pytanie sprzedającemu. Otóż obiektyw OSTRZY na nieskończoność.

Stąd zrodziło się w mojej głowie pytanie - jak coś takiego wykonać? Wiem, że obiektyw Canon FD ma odległość 42mm od lustra, a M42 aż 45,5mm. Domyślam się, że ów pan najnormalniej w świecie zagnieździł obiektyw bardziej wewnątrz aparatu, ale tu pojawia się kolejne pytanie - będzie to bezpieczne dla lustra?

Z góry dziękuję za zainteresowanie i pomoc. Może by coś dało się zrobić z tą masą obiektywów FD na allegro...

Ja bym sobie darował taki wynalazek. Widziałem na własne oczy coś podobnego tyle, że ze szkłami minolty. Samemu dorobić bagnet to może i wykonalne, ale wszystko zależy od precyzji wykonania.

Cytat:

---

Zamieszczone przez rafcio_21

(...) Może by coś dało się zrobić z tą masą obiektywów FD na allegro...

---

dwa wątki obok też koledzy poczynali jakieś zakusy na manualne...tą masę obiektywów FD na allegro najlepiej ignorować, chyba że się czegoś konkretnego szuka. a nie:" jest tanie to wezmę" :twisted:

Nawet na zdjęciach w aukcji widać że tylna soczewka sporo wystaje z bagnetu, czy raczej z gwintu. Ja nie zdecydowałbym się na to.

taki sam obiektyw ja przerobiłem na M42. ale to nie ten z aukcji. przerobić to nic trudnego, jestem narzędziowcem. w tym obiektywie jak już zauważyliście jest "mały" problem o którym sprzedawca zapomniał powiedzieć. można podpiąć tylko pod cropa. właśnie lustro przy nieskonczoności haczy o soczewkę.