Wersja do druku
Witam
Przesiadlem sie z Nikon D70 na Canon 20D i jestem w szoku.
Robiac fotki Canonem przy ISO 800 (a nawet 400) jest takie ziarno jak w Nikonie przy ISO 1600 (w najlepszym przypadku).
Czy to ja cos robie nie tak?
Czy ten model tak ma?
Czy moze trafil mi sie uszkodzony egzemplarz?
np.:
http://www.macieqluk.com/122.jpg
trzeba bylo sie na s3 przesiasc.... to bys byl mniej zszokowany:mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez macieq
a zdjecie zrobiles dobrze naswietlone(histogram do prawej) czy ciagnoles pozniej z raw'a...
Tak wyszlo z aparatu, nic nie robilem poza zapisanie do jpg.
Ale żadnej auto-expozycji przy konwersji raw nie miałeś?
jakis zonk. to nie ma prawa tak wygladac, o ile nie bylo wyciagane mocno z cienia.
dla mnie to wyglada jak ISO 3200, a moze nawet efektywnie wiecej (3200 + korekta ekspozycji)
taa a EXIF to sie skasowal przy kadrowaniu ? :)
Odpalilem rawa w PS ustawilem wszystko na 0,
zmniejszylem i zapisalem jako jpg.
hmm, to znaczy ze chyba ja cos robie nie tak
PS sam automatycznie wywoluje raw'a tzn jak go otwiera to ci pokazuje tak jak by on to zrobil... wiec nie jest na zero...
spróbuj zrobić jpg. jak będzie dobrze, to znaczy, że coś robisz nie tak ;)
a jak wciąż kiszka, to możliwe, że coś jest zwalone.
Może wrzuć rawa, to ktoś rzuci okiem.