Opłaca się kupić Canon 50/1.8 II z uszkodzonym przełącznikiem AF/MF(działa tylko na AF) za 240zł czy może nie warto inwestować w uszkodzony sprzęt?
Wersja do druku
Opłaca się kupić Canon 50/1.8 II z uszkodzonym przełącznikiem AF/MF(działa tylko na AF) za 240zł czy może nie warto inwestować w uszkodzony sprzęt?
Za tą kwotę nie warto.
Dlaczego? W trybie M i tak jest nie wygodnie z tym szkłem, poza tym za taką kwotę spokojnie można szukać w pełni sprawnego, używanego szkiełka. Sam bym swoje sprzedał za tyle, ale niestety brakuję jeszcze do Sigmy ;-)
Ja bym nie brał.
Ja jakieś 3 tygodnie temu wypchnałem swojego 50mm 1.8 za 250. Był w super stanie.
Za 250zł chętnie bym przygarnął też to szkiełko:) Nówki nie chcę, bo wolę odłożyć na coś lepszego, ale pobawiłbym się tym szkłem
Z całą pewnością uszkodzonego za taką kasę nie warto. Poszukaj czegoś z używek w serwisach aukcyjnych albo w giełdzie.
W tej cenie można kupić sprawny z dwoma przełącznikami działającymi. Tego bym sobie podarował.
A ja bym wogole sobie podarowal to szkielko ;-)
No tak - to po co bylo ladowac sie w lustrzanke, jak stac nas tylko na obiektyw za 300pln ???
Cala zabawa z lustrzankami, to szklarnia. Ok - nie trzeba od razu sie rzucac na eLki ale np. na uzywana 50 1.4, to mozna byloby sobie dozbierac. Wersje z 1.8 mialem. Strach dotykac/uzywac. Najgorszy jest jednak fakt, ze przy ustawieniu na AF, nie mozna recznie krecic pierscieniem ostrosci, gdyz mozemy uszkodzic silniczek. A w codziennym uzytkowaniu nie trudno o to.
Tak 50 f/1.8 to swietna alternatywa cena/jakosc, tylko wg mnie jest to szklo dla ewidentnie niedzielnych i bardzo dbajacych o swoj sprzet fotografow.
Ale to chyba najpopularniejsze szkło canona,każdy je przerobił albo na 100% przerobi jeśli jeszcze nie kupił :) Ja też mam,ale mało używam tak naprawdę częsciej 85mm mam zapięteCytat:
Tak 50 f/1.8 to swietna alternatywa cena/jakosc, tylko wg mnie jest to szklo dla ewidentnie niedzielnych i bardzo dbajacych o swoj sprzet fotografow.