5d mark II + LR - problem

Witam wszystkich forumowiczów,

Mam od niedawna 5d mark II - pucha jak najbardziej bardzo mi przypadła do gustu, jednak nie mogę się zdecydować na program do wołania. wcześnie przy 40d pracowałem na LR - teraz z 5d nie jest tak dobrze stąd moje pytanie do wszystkich stosujących tę kombinację tzn. RAWy z 5d markII obrabiają w LR (2.x bądź 3.x).
Czy zauważyliście może bardzo dziwne szumy/banding w cieniach gdy włączy się którykolwiek z profili Canona (na Adobe Standard tego nie ma, ale z kolei nikną wtedy dla mnie szczegóły.)
Oczywiście w DPP nie ma tego efektu.
znalazłem tylko jedną rzecz w sieci na ten temat:
http://atinyblip.com/2009/04/22/adob...ng-in-shadows/

Mnie on strasznie denerwuje bo występuje przy każdym poziomie ISO.
Problem tyko rozwiązuje zejście z Black na 0 i korekta krzywymi, ale nie chcę tak się bawić z każdym zdjęciem :(
Z kolei drugi opisany w linku sposób nie rozwiązał problemu (po prostu przyciemnił na tyle cienie że banding zanikł, ale zdjęcie wtedy zrobił się zbyt kontastowe i bez szczegółów w cieniach.)


Pozdr,
Marek

Miałem dokładnie ten sam problem, pisałem o nim na forum. Nawet przy niskich czułościach pojawiały się mocne szumy i banding w LR. Wcześniej używałem C1 i było znacznie lepiej. Pogrzebałem w aparacie i znalazłem winowajce - u Ciebie może nie być to przyczyną, ale miałem włączoną funkcję "priorytet jasnych partii obrazu" która pomaga nie przepalić, ale dodatkowo podnosi jasność w cieniach o +1EV co powoduje dość mocne szumy, szczególnie gdy zaczynamy się bawić w dalszą obróbkę w LR.

hmm ale to chyba dziala tylko w JPG, a nie w RAW. Lighting Optimizer dzoala chyba tylko na zasadzie, ze wprowadza korekte po ustawieniu swietlomierza i bada czy czasem jasne partie nie sa przepalone. Albo zle mysle i on grzebie cos w pliku ala hdr i podciaga cienie nie ruszajac jasnych miejsc. No ale cos takiego w RAW??

Tu nie chodzi o Lighting Optimizer, tylko o Highlight Priority. Ciemne partie są naświetlane z Iso*2. W taki sposób są zapisywane do RAW.
Dlatego nie da się któregoś ISO wtedy ustawić w aparacie (nie pamiętam górnego czy dolnego).

Ustawiłem to raz na próbę, potem zapomniałem, że ustawiłem i tak cały wyjazd sobie pstrykałem. Potem żałowałem. że zapomniałem, że ustawiłem. Przy czym u mnie w DPP cienie przy niskim ISO też mocno szumiały. W LR nie sprawdzałem bo nie używam.

Ok. No to pomylilem opcje, mam to na szczescie wylaczone, bo mam pelne ISO, a z LR problemow nie mialem.

Czyli taki prawie HDR w body, no prosze (tak, manuala nie czytalem) :)

Cytat:

---

Dlatego nie da się któregoś ISO wtedy ustawić w aparacie (nie pamiętam górnego czy dolnego).

Ustawiłem to raz na próbę, potem zapomniałem, że ustawiłem i tak cały wyjazd sobie pstrykałem.

---

Górnego i dolnego, jest dostępny zakres 200-3200. Szczęściarz jesteś bo ja ustawiłem to w marcu przy zabawie po zakupie 5tki i nieświadomy do sierpnia prawie 5tyś klatek tak wypstrykałem :/ Szumy na ISO200-400 w niektórych partiach, są po obróbce (często np rozjaśniam partie zdjęcia) tak koszmarne, że chyba na 6400 jest lepiej. Potem w PS odszumiam selektywnie, bo szkoda reszty "zdrowego" zdjęcia.