Wersja do druku
Witam wszystkich, pewnie każdy z was bez wyjątku pracuje w wywoływarkach raw-ów,:-Di potem róznie od przeznaczenia je obrabia,jedni od razu konwersja do jpg i sprawa prosta, druga do tiff, potem gimp lub cs,
I tu mnie nurtuje dalsza konwersja,czy konwertować do jpg lub tiff-a i potem dalsza obróbka gł.wyostrzanie,wiem że to zależy od przeznaczenie obróbki, ale spotkałem się z tym że konwertery dają 16 bitowego tiffa a gimp, krzyczy że obsługuje tylko 8 bitów,to gdzie jest sens:(
Sens jest prosty - chcesz wydać pieniądze to kupujesz program do obróbki obsługujący 16 bitowe pliki (PS lub częściowo PSE), nie chcesz to jedziesz na GIMPie w 8 bitach...
http://canon-board.info/showthread.php?t=19818.htmlCytat:
Zamieszczone przez korben
W 8 bitach można dokonywać jedynie bardzo minimalnych korekt, 16 bit pozwala na znacznie więcej.
Jestem początkującym kanonierem, więc pytam o wszystko, lepiej dokonać całej obróbki w lightroomie, włączając to wyostrzanie i konwersja do jpg i odbitka,czy bawić się w gimpie, z 8 bitowym tiffem i tylko wyostrzać bo na razie większej obróbki na razie nie przewiduję, a może za pare latek:-D jak będę z zamkniętymi oczami śmigał po ps-ie to będę się smiał,więc może z głowy nie ma co sobie robić bigosu:)
jeżeli nie potrzebujesz innych korekt, których Lr nie ma, to oczywiście zrób w nim całą robotę
Zdecydowanie!. Ile tylko się da to w LR. Virtual Copy obrazka możesz sobie zrobić i obrabiać na różne sposoby, masz łatwy dostęp do kolekcji i świetne filtrowanie zdjęć. I zawsze możesz wrócić do oryginału.
Swoją drogą ciekawe dlaczego tak wiele osób zapomina o Zoombrowserze i Digital Photo Professional (DPP). To naprawdę fajne narzędzia i niewiele ustępują Lightroomowi.