Wersja do druku
Przymierzam sie do zakupu Canona 500f4 non IS , uzywany , przeznaczony bedzie przede wszystkim do focenia ptakow . Ze wzgledu na to , ze nigdy nie mialem tak dlugich tele ( posiadam obecnie 400f5.6 ) , to nie orientuje sie czy warto kupic 500 bez IS . Chodzi mi przede wszystkim o opinie na temat w/w szkla i jego ewentualnej wspolpracy z C 50D , jak dziala AF , wlasnosci optyczne , jak wspolpracuje z konwerterem C 1.4 II i na jakich przyslonach jest najbardziej ostry . Co myslicie o tym szkle ?
Taki obiektyw nie istnieje Pewnie chodziło Ci o f/4.5
Może zdążę Ci odpowiedzieć zanim wątek zostanie zamknięty ;), było już na ten temat:-D.
Współpraca AF i sprawy optyki mają się bardzo dobrze ale muszę Cię zmartwić, nie ma do niego już części zamiennych :evil: i niestety jak padnie AF to ręcznie nie da się go ustawić :twisted:. Sprawdź w jakim stanie jest szkło, czy brak grzybów, paprochów, itp. wewnątrz.
Panowie przepraszam za zamieszanie , moj blad szewski bo chodzilo mi oczywiscie o 600f4 non IS , reszta pytan bez zmiam :oops:
Podobnie jak juz Koraf napisal ....brak części do tego modelu , wspolpraca z body AF , ostrość, bokeh ..TOPCytat:
Zamieszczone przez Iroslav
Co do optyki to bardzo fajne szkło
ryzyko jest wtedy kiedy coś się zepsuje, bo możesz go użyć wtedy jako bardzo drogiego młotka
niestety stare modele w wyniku braku części są wręcz nienaprawialne:(
Fakt faktem jest to bardzo sympatyczna propozycja, jednak zapomnij o mobilnym foceniu
obowiązkowo ze statywu jeśli chcesz mieć nieruszone zdjęcia
do statywu jakąś dobrą mocną głowicę
to wszystko duuużo waży... wiem bo miałem okazje to sprawdzić w zeszły weekend:)
Pozostaje albo focenie z budy albo z jakiegoś innego stanowiska bo szorowanie przez gąszcze lub bagniska szybko Cię zniechęci.
Nie wiem za ile chciałbyś kupić takie szkło, ale chyba lepszym rozwiązaniem jest
300 f2.8 IS jest używalna z ex 1.4 i 2.0 co daje ci taką samą ogniskową, mobilność stabilizacje i większy zakres ogniskowych
To takie moje luźne rozważania.... bo sam kiedyś o tym myślałem