Witam serdecznie
Od czerwca posiadam Canona 350D. Niestety mam pewien 'problem' z obudową. W miejscu trzymania aparatu obudowa chyba się nieco wypaczyła i chociaż nie koliduje to z robieniem zdjęć to czasem uciążliwe jest lekkie trzeszczenie, które np może mi kiedyś spłoszyć owada:)
Pytanie moje - o Waszą opinię. Czy słać to do serwisu? Sporo to kasy kosztowało żeby funkcjonować jak należy, ale jakoś tak...boję się to słać w świat...
Co radzicie?