Rekonstrukcja ta była częścią "Międzynarodowego zjazdu miłośników historii I Wojny Światowej", trwającego 3 dni (4-6.06.2010). Mnie udało się być tylko dnia ostatniego i jedynie na tym wydarzeniu.
1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10.
Wersja do druku
Rekonstrukcja ta była częścią "Międzynarodowego zjazdu miłośników historii I Wojny Światowej", trwającego 3 dni (4-6.06.2010). Mnie udało się być tylko dnia ostatniego i jedynie na tym wydarzeniu.
1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10.
trochę szkoda 4...
za mocno przejarane:(
2 szkoda że tak dziwnie skadrowane... mogliby być bardziej prawej strony
wyróżniam 6, 9 i 10 ;)
Dzięki z opinię :)
Co do 4. to taki wybuch z armaty oślepiał także na żywo, także ciężko mi wyobrazić sobie "nieprzejaranego" ;)
Dwójki zaś nie dało rady inaczej skadrować, gdyż żołnierze nie pozwolili przejść na stronę prawą (i tak dobrze, że udało mi się wejść poza linie odgradzające publiczność od pola bitwy).
2. Oj, koniki zaraz wypadną z kadru...
4. Takie rzeczy wyglądają najlepiej z ekspozycją ustawioną na ogień. Wiem, że ciężko jest na oko trafić, ale na pewno próbowałbym o 2-3EV mniej niż jest teraz.
6, 7, 9, zarąbiste
10 zrobiłbym bardziej z poziomu ziemi i z bliższej odległości.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Tak patrzę w stopkę - miłośniczka ultrazoomów? Wymień sobie to na jakiś porządny zestawik 3 szkieł :D
7 najlepsze
Tryton, dzięki :) Też podoba mi się 7 najbardziej.
Bardzo proszę któregoś z moderatorów o zmianę nazwy tematu na po prostu "[eminesia] Wydarzenia, ludzie" :-)
A tutaj część reportażu z EuroPride, czyli Międzynarodowej Parady Równości, która odbyła się w Warszawie (17.07.2010):
[Będę numerować dalej, nie od początku]
11. 12. 13. 14. 15. 16. 17.
Dziękuję za uwagę.
Witam serdecznie.
Seria batalistyczna - super.
Osobiście, mocniej bym kadrował. Jest z czego.
2. 3. - zaciąłbym od prawej góry i...
Seria... ta druga.
Wiem że to reportaż, tego też trzeba spróbować (w sensie zdjęć), ale...:neutral:
masz coś innego, to chętnie popatrzę.
Pozdrawiam serdecznie.
Zdjęcia z ostatniego numeru Biuletynu CFK.
18. 19. 20. 21. 22. 23. 24. 25.