[350D] Awaria - dolne 2/3 zdjecia jest czarne.

Wczoraj, na popoludniowym spacerze nad jezioro, aparat z nienacka przestal dzialac poprawnie.

Objawy:
dolne 2/3 zdjecia jest czarne, nic nie ma, gora jest poprawna.
przyklad:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło

1. Aparat nie byl w wodzie, spadlo ledwie kilka kropel na tulipan od telesloika kilka min wczesniej - wydaje mi sie to bez zwiazku. Przestal dzialac poprawnie doslownie ze zdjecia na zdjecie - robilem kilka zdjec po sobie. 2 wyszly poprawnie, reszta juz zamazana.
2. Nie liczac tego trzepniecia, calosc aparatu dziala poprawnie. (zapis, odczyt, wyswietlacz, sterowanie sloikami, lampa itd)
3. Probowalem juz:
- zmian karty, zmian szkiel, restartow, zmian baterii...(tonacy brzytwy..)
4. Watpie, aby mialo to jakies konotacje, ale dodam, gwoli scislosci informacji - w momencie awarii, sloik Canon 70-200mm f/4L wisial.

Problem, dla przypomnienia, dotyczy 350D, wersji Rebel ( na rynek US ).
Aparat ma wgrany nowszy soft (jaki - zabijcie, nie pamietam), ale na tym sofcie juz przekulane jest 7-8k zdjec, a ogolny nalot aparatu to circa 13tys.

Jak powaznej awarii moga byc to objawy? Z jakimi kosztami musze sie liczyc?
[Czy ew ktos moze polecic przyzwoity pkt naprawczo-diagnostyczny we Wroclawiu?]

Bede bardzo zobowiazany za kazda pomoc.

Ansset

IMO padła migawka/mechanizm podnoszenia lustra. koszty mogą być duże.

wygląda na to, że lusterko od AF się oberwało - to była typowa usterka 300D,
http://canon-board.info/showthread.php?t=2881
http://canon-board.info/showthread.php?t=19998
jak widać ujawniła sie też w 350D.

aby się upewnić - włącz w aparacie opcję do czyszczenia matrycy lub tryb "bulb", odkręć obiektyw i zobacz czy luźno zwisa takie małe lusterko.

serwis Canona jest tylko w Warszawie:
http://www.canon.pl/Support/Consumer...tor/index.aspx

ale myśle, że po akcjach z 300D inne serwisy też nabrały doświadczeń w usuwaniu tej usterki. Nawet na forum był jeden zdolny chłopak, co to naprawiał, ale juz się tu nie udziela, niestety.

Poprawcie, jesli cos pozajaczkowalem..

Po zdjeciu sloika, widoczne jest lustro dajace odbicie na wizjer. W trakcie robienia zdjecia, powinno pojechac do gory, razem z drugim, mniejszym lustrem, znajdujacym sie miedzy matryca swiatloczula a lustrem dajacym na wizjer. To drugie lustro, faktycznie, nie podjezdza do gory jak nalezy. Na oko mozna stwierdzic, iz wlasnie 1/3 matrycy zostaje odslonieta.
Czy to moze byc to?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Ansset

Poprawcie, jesli cos pozajaczkowalem..

Po zdjeciu sloika, widoczne jest lustro dajace odbicie na wizjer. W trakcie robienia zdjecia, powinno pojechac do gory, razem z drugim, mniejszym lustrem, znajdujacym sie miedzy matryca swiatloczula a lustrem dajacym na wizjer. To drugie lustro, faktycznie, nie podjezdza do gory jak nalezy. Na oko mozna stwierdzic, iz wlasnie 1/3 matrycy zostaje odslonieta.
Czy to moze byc to?

---

nie trzeba nic poprawiać - wszystko się zgadza: bolec od tego małego lustra się zerwał - poczytaj sobie te dwa tematy co podlinkowałem o usterce w 300D.

W miedzyczasie, leciutko dotknalem lusterka AF, odskoczylo do gory. w manualu mozna robic foty, ale AF nie dziala. Cala matryca jest odslaniana.

Dzieki, juz przegladam podlinkowane tematy.

Miałam ten sam problem z moim 300D. Naprawiałam w zwykłym serwisie u mnie w Lublinie. Naprawa wyniosła mnie 180zł. Dali 9 miesięcy gwarancji i jak na razie problemu nie ma.

Wycena naprawy ~350. Dalem sobie siana z tym na razie. Kupilem pare godzin temu body50D, 1500 fotek poszlo. I mam wrazenie, szczerze mowiac, ze z daewoo przesiadlem sie do S-klasy ;)

Dam znac co z naprawa. Jutro zawioze do wroclawskiej firmy, juz polecanej na lamach forum.

Raz jeszcze dziekuje za pomoc, panowie.