Ciężkie początki - pyłki, kurze itd.
Witam na lustrze mojej 500D zauważyłem sporych rozmiarów "pyłek", pewnie tam zawitał podczas zmiany obiektywu. Był na samym brzegu lustra, na dole, dmuchanie nie pomogło. Postanowiłem go usunąć pędzelkiem, który dostałem od panny, był do makijażu, który niby był nie używany. Pyłek zniknął, ale okazało się, że pędzelek za czysty to nie był (i uwierz tu babie). Został mi tak jakby tłusty ślad. Pewnie po podkładzie, którego w większości usunąłem patyczkiem do uszu.
Moje pytanie czym doczyścić do końca lustro (pewnie potrzebuję jakiś dobry płyn), szukałem porad na forum, ale tam wszystko odnośnie czyszczenia matrycy. Może poleci mi ktoś jakiś zestaw, bo mam również w Canonie SX 100 IS obiektyw do przeczyszczenia...