Wersja do druku
Po wyzwoleniu migawki na wyswietlaczu powinno pojawic sie zdjecie, problem w tym ze niektore z nich nie swieca od razu pelna moca. Wyglada to tak ze pojawia sie jakby przyciemnione zdjecie ktore po ulamku sekundy przechodzi w stan pelnej jasnosci. Czyzby aparat niekeidy tak dlugo myslal ze nienadaza z budowaniem jaznosci obrazu? Czy ktos zauwazyl podobne problemy w swoich 5,tkach?
Aparat ma wbudowany czujnik oświetlenia, który steruje jasnością wyświetlacza (jest on widoczny na tylnej ściance pod wyświetlaczem, tuż przy wyłączniku aparatu). Jak robisz zdjęcie to masz aparat przy twarzy, więc czujnik jest w cieniu - stąd po wystawieniu na słońce potrzeba chwili, żeby rozjaśnić wyświetlacz. Można to wyłączyć oczywiście i sterować jasnością ręcznie.
Przelacz opcje na manual (wyswietlacz). Inaczej w trybie AUTO sam bedzie ustawial jasnosc w stosunku do otoczenia.
Ooo, faktycznie to moze byc to :) Dziekuje!