Wersja do druku
witam! dzisiaj zauważyłem pod szkiełkiem od strony korpusu kilka drobnych paprochów i jeden trochę większy wielkości prawie główki od szpilki. nie wiem jak do tego mogło dojść, dbam o szkiełka :(
mam pytanie - CZY DOMOWYMI SPOSOBAMI MOŻNA TO JAKOŚ "PRZEDMUCHAĆ / WYCZYŚCIĆ / USUNĄĆ ??? :confused:
... czy pozostaje jedynie serwis ?
Domowym sposobem NIE MA MOŻLIWOŚCI ZOBACZYĆ TYCH PYŁKÓW NA ZDJĘCIACH :D
Nie stresować się. Focić. Po paru tygodniach machania szkłem w torbie pyłki przemieszczą się w inną część słoika i problem sam się rozwiąże. Albo dokleją się nowe ;)
Jestem onanistą sprzętowym! Jak się wyleczyć?! POMOCY! :(
ekhm... widać na zdjęciach? :roll:
Tamron jak tamron, ja mam tak w 85 L, a też dbam :/Cytat:
Zamieszczone przez gixxxer
Przez 15 lat miałem wewnątrz Heliosa paproch o średnicy 2 milimetrów. Nie było go widać na żadnym zdjęciu. Daj spokój. Zacznij się tym przejmować, kiedy to będzie widać na zdjęciach.Cytat:
Zamieszczone przez gixxxer
Na jutubie gdzie tam pokazane jest jak wywalic paprochy :)
Swoja droga walic to. Teoretycznie do kazdego ob obiektywu moze sie dostac kurzyk.
właśnie.. ja popadłem w paranoje i po dniu użytkowania wysłałem na Żytnią 17-55/2.8.. wyczyścili i co?... wczoraj zassałem ponownie pyła.. nic nie widać na zdjęciu więc.. olewka
.
ile zaplaciles za te cudowna usluge?Cytat:
Zamieszczone przez pawciolbn
Ja mam nieduży paproch w 50/1.8 i niestety ma wpływ na zdjęcia w przypadku stosowania pierścieni makro + mocno przymkniętej przysłony. Czy to działa na zasadzie analogicznej do "ujawniania się" brudów na matrycy przy dużych liczbach przysłony? Na zdjęciach bez pierścienie pośrednich nie zauważam paproszka. Póki co czyszczę go podczas obróbki, ale nie wykluczam fizycznego rozprawienia się z draniem (raczej samodzielnie).
0zł - bo w ramach gwarancji.. ale przez telefon wyczułem, że "zawracam im gitarę".. w przypadku tego szkła - wiadome jak ssie..Cytat:
Zamieszczone przez roshuu
.