Wersja do druku
Witam,
jak w temacie - obiektyw jest rozpoznawany przez korpus (brak error coś tam), przymyka przysłonę ale nie ostrzy. Przy włączonym autofocusie słychać, że próbuje ale nic się nie porusza. Najważniejsze to to, że kręcenie focus ringiem również nie działa więc manualnie też nie mozna ostrzyć - wygląda jakby coś go zaklinowało.
Zdarzyło się to już komuś, może się znajdzie jakaś rada?
Jeżeli nie to może zna ktoś adres dobrego serwisu foto w Poznaniu?
pozdrawiam
Bartek
USM sie zaklinowal? :-o
no tak to wygląda,
jak kręcę pierścieniem focusa to skala odległości jednak sie przesuwaale tak mniej więcej o milimetr na cały obrót i to wszystko.
Chyba jednak serwis:(
Proponuję nie bawić się w Adama Słodowego tylko oddać do serwisu. Zbyt droga zabawka, a jak za bardzo będziesz kręcił to możesz bardziej uszkodzić.
no rozkręcać to go nie zamierzałem:)
raczej kiepski w majsterkowaniu jestem.
Raz mi sie tak stało, że sie zablokował focus.. ale to było w kicie 18- 55mm i zabardzo sie nie przejołem tym. Przerzuciłem na MF i mocniej przekręciłem i zaskoczyło.. ale generalnie jakbym miał cokolwiek innego, to bym raczej nie próbował...
to jest micro USM w tym modelu, więc pewnie może się zablokować :roll:Cytat:
Zamieszczone przez pazurek
A czy zna ktoś firmę www.fototechnik.pl ?
Mają siedzibę w Poznaniu a mój obiektyw nie jest na gwarancji i nie chce mi się wysyłac go do Warszawy na Żytnią - raz koszty a drugie czas.
No i dziękuję wszystkim za zainteresowanie