-
[woyd] moje fotki
Mazury...
Seria którą mam zamiar zaprezentowaćm jest efektem tygodniowego żeglowania po Mazurach. Aparat zabrałem ze sporymi obawami (kto żeglował, ten wie, że przechył w oka mgnieniu może zakończyć się wywrotką), ale - Bogu dziękując - wszytko było ok.
Oto pierwsze zdjęcia z serii: 6 nad ranem, u wylotu z kanału Niegocińskiego. Obudziłem się o 6 rano i nie mogłem spać. Zauważyłem mgłę, chwyciłem aparat, wyślizgnąłem się cichaczem z jachtu i...
1.
2.
3.
4. Ostrość na ptactwo zamierzona
5.
Proszę o opinie...
-
-
Bardzo fajne. Ciężko powiedzieć które lepsze/gorsze, bo przy każdym właściwie oko się zatrzymuje na chwilę...
-
Taka cisza i spokoj na tych wszystkich fotkach. Musiales wrocic bardzo zrelaksowany :-)
Fotki swietne. Bardzo mgliste. Super.
-
dzięki Panowie
cisza i spokój - owszem, przez 80% czasu.
ostatnie 2 dni to była dopiero adresnalinka :D - na Mamrach porwało nam oba żagle (tak wiało)
ale było też sporo czasu "spokojnego żeglowania" :)
-
Kurcze, pozzdrościć mgły, ja wczoraj jechałem do pracy i mgiełka była cudo, ale aparacik u lekarza !!!!!! :( Zdjęcia ładne, stąd czysta pozytywna zazdrość !
-
-
No to lecimy dalej :lol:
EDIT 02.10.2005 - jak za dużo, to za dużo.
11. Zaczęło przebijać się słońce..
12+13. Kolejne zdjęcia pokazują jak szybko zmieniało się otoczenie
-
EDIT - ciąg dalszy ciach...
16. Na jeziorach zaczęła podnosić się mgła
-
EDIT - ciąg dalszy
18. Bajeczność powoli zaczęła ustepować normalności
Oki, zapraszam do komentowania.
Ps. Zostały mi jeszcze tylko fotki "zeglarskie" ;)