hej, nie jestem do końca przekonany co do końcowego efektu, ale zobaczmy :)
"i choćbym kroczył ciemną doliną, zła się nie ulęknę..."
Wersja do druku
hej, nie jestem do końca przekonany co do końcowego efektu, ale zobaczmy :)
"i choćbym kroczył ciemną doliną, zła się nie ulęknę..."
Dla mnie to jest obrazek bardziej dokumentalny niż krajobrazowy, bowiem poza przedstawieniem bramy w jakimś wąwozie to nie oferuje żadnych pozytywnych odczuć estetycznych. Zwalista, brunatna i żwirowata ziemia wygląda przeokropnie, no po prostu poza pokazaniem bramki to nie widzę żadnych specjalnych atrakcji wizualnych na tym zdjęciu.
cytat i tytuł nie są tu bez znaczenia :) różnie się to ludziom kojarzy, np. z bramą Mordoru (można i tak), więc są tacy, co widzą tu coś dla siebie. A to, że piszesz "przeokropnie" to już jakaś emocja - i o to chodzi :)
dzięki za komentarz!
tytuł "wrota Dantego" kojarzy mi sie majestatycznie i dumnie, tymczasem patrząc na zdjecie mam wrażenie, że oglądam fotke jakieś makiety w skali 1:1000 sfotografowanej w domu
poległeś
Zdjęcie niesie potencjał ja bym kompozycje zbudował troszkę inaczej. Mianowicie stawiając na motyw drogi na końcu której rzeczona brama. Druga wizja gdzie na 1 planie brama za którą widać drogę, wszystko w proporcjach mniej więcej 1:3.
Obecnie wygląda to jakoś centralnie.
Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że to jest makieta, wycinek z większej makiety terenu pod bitewniaki na przykład, a nie faktyczne miejsce gdzieś na świecie, (a to chyba dlatego, sam grałem w bitewniaki i od czasu do czasu tworzyło się tereny).
Przynajmniej w moim odczuciu, stworzyłeś tu jakąś iluzję.
A co do aspektów technicznych, to nie mnie o to pytać ;)
Pozdrawiam.
Nie mniej samo miejsce wygląda ciekawie. Gdzie to? Czy to faktycznie makieta? :mrgreen:
Mnie to zalatuje renderingiem 3D...
a na nikoniarzach się podobało :) ciekawe, czy to oni się nie znają (bo tam prawie wszystko się podoba), czy to wy (my?) jesteście wymagający?