Wersja do druku
Witam!
Na dzisiejszym wypadzie moja 380EX spadła na ziemie z ok.40 cm .Błyska dobrze ,działa dobrze ,lecz podczas ładowania (po błysku gdy "przygotowywuje" się na drugi błysk) wydaje dziwny odgłos. Nie jest to typowe ''pisknięcie'' tylko bzyknięcie :lol:. Nie przeszkadza mi to w niczym ,ale boje się o następstwa.
Co może oznaczać taki odgłos ?
aha ,dzięki
Ciezko wrozyc - nie slyszac tego. Moze to byc pekniety karkas przetwornicy, ktory wpada w rezonans podczas ladowania. Moze to byc uszkodzona izolacja na uzwojeniu przetwornicy, na ktorej przeskakuje sobie jakas iskierka - ale to raczej malo porawdopodobne. Raczej jak dziala to dzialac bedzie. Bez otwierania lampy nie dowiesz sie w 100% co moze byc ;)
a gdybym chciał ją sprzedać ? bardzo odbije sie to na cenie ?