zestaw 400d + 420EX - problemy ze współpracą

Kupiłem taki zestaw oddzielnie aparat i lampę - używki. Dlatego nie jestem pewien czy to jakaś ich usterka czy może jedynie ich systemowe niedopasowanie.
Problem polega na niedoświetlaniu fotek bez względu na tryb pracy aparatu (full auto, manual...) na początku myślałem że to jakieś przeoczone
ustawienie, ale niedoświetlanie o 1,5 działki to praktycznie dramat i to bardzo ciemny ;( Nie wiem jaki przebieg ma lampa, palnik wygląda
"dobrze"... zadbana, e-ttl ok.
Nie mam także możliwości podpięcia jej do innego body dlatego pisze.
Jak sprawował się taki zestaw i czy miał ktoś podobne problemy?

Problem dotyczy zdjęć, a zdjęć nie ma... Wypadało by coś wrzucić z exifem.

Niedopasowanie systemowe ?
Lampa i aparat to EOS-y więc nie ma o tym mowy. Pokaż fotki to się okaże co jest nie tak. Może masz ustawioną kompensacje ekspozycji na lampie ?

mam ta lampę z EOS 40d i działa bardzo dobrze.
Po siedmiu latach poszedł wprawdzie tranzystor (zamiennik za 7zł) , wymieniłem i dalej działa bardzo dobrze.
Jeżeli możesz to prześlij zdjęcia.

Świecisz lampą na wprost, czy odbitym? Używasz jakiegoś dyfuzora? Ja z 400D używam co prawda Sigmy, ale gdy flesz jest głównym źródłem światła to korekta na plus jest normą.

mam taki sam zestaw. Z tego, co gdzieś wyczytałem, to te typy tak mają tzn ponoć aparat tak steruje że niedoswietla. Poprostu jak robisz np w kościele czy większym pomieszczeniu to dajesz korektę flasha na +1, ja dodatkowo czasem też daję wtedy korektę naświetlenia na +1. To nie jest tak że tylko 400D i 420 niedoświetla. Robiłem kiedyś pentaksem i lampą pentaksa, korektę błysku również dawałem na +1. Poprostu przyzwyczaj się do tego. Swoją drogą kup sobie dyfuzor taki zakładany na lampę - wtedy oświetlasz całe pomieszczenie (na allegro 15 zł) - wtedy wychodzą jeszcze inne korekty. Poprostu nabierzesz doświadczenia. Lampa i aparat powinny być ok. Jeśli założysz 420 na nowsze body to może naświetlać ok ale to raczej kwestia oprogramowania aparatu. tak jest i już. Trzeba z tym życ. Im szybciej sie pogodzisż tym mniej nerwów
Pozdrawiam

ja miałem 300d i 420ex i mi naswietlało ok wiec nowsze body nie ma tu nic do rzeczy tylko albo ustawienia albo świadome uzywanie lampy i aparatu

Ja mysle, ze to wina lacznika pomiedzy aparatem a otoczeniem ;-)

Robię częściej na wprost, z dyfuzorem dałem sobie siana jak zauważyłem to niedoświetlanie. Jak wrzucę coś do sieci z tych niedoświetlonych to umieszczę je na forum, bo tak to rzeczywiście piszemy o "malarstwie" nie widząc obrazów :) Co do łącznika z otoczeniem czasem się przegrzewa z nerwów :) ale jeszcze działa.

Witam, może proste pytanie ale nic takiego na forum nie znalazłem. Jako że chwilowo mam okazję używać canona 400D wraz z lampa 420ex udało mi się zauważyć dziwną rzecz. Otóż lampa nie chce współpracować z drugą kurtyną- wykonuje dwa błyski (jeden przy otwarciu i jeden przy zamknięciu migawki) zamiast jednego, przy zamknięciu. Czym jest to spowodowane? W jakich aparatach takie zjawisko występuje (chyba że to mój błąd w ustawieniach- co w takim razie w nich zmienić?).