Wersja do druku
Witam!
Jak nagrać za pomocą cs4 akcję w której przykładowo, zmieniamy rozmiar fotografii, nakladamy jakiś filtr, photoshop zatrzymuje się dzięki czemu mamy możliwość dorysowania czegoś czego automat sam nie zrobi. Po czym puszczamy akcję dalej celem dokończenia ustalonych wcześniej zadań, zapisania i otworzenia kolejnego pliku.
Wbrew pozorom korzystałem z google, podkreślę jedynie, że nie mam na myśli "toggle dialog/on off"
pozdrawiam
w cs3 zaznaczasz przy nagranej akcji kwadracik z kropkami z boku.
Na zdjęciu są zaznaczone na czerwono i szaro... obok nazwy akcji
http://www.shutterfreaks.com/Tips/Ge...LoadAction.jpg
Chyba
To jest właśnie "toggle dialog/on off", ale niestety nie o to mi chodziło, a konkretnie nie mam pomysłu jak przy pomocy tej opcji zrobić to co opisałem w pierwszym poście.
pozdrawiam
Ja tam dziele wszystko na kilka akcji z przerwami na brusze i binduje f2, f3, f4 itd. f2 leci akcja, przerwa na brusz, potem f3 lecą dalsze komendy, przerwa itd.
Ale ja mam do obrobienia w ten sposob około 1000 zdjęć i chciałbym wrzucić je przez automate>batch, tak zeby po zapisaniu automatycznie wgrywało się kolejne zdjęcie. Zaczynam się obawiać, że adobe nie przewidziało takiej możliwości i będę musiał każde zdjęcie wgrywać manualnie.
A może ktoś jeszcze ma jakiś pomysł?
----------------------------------------
edit: Już nawet dałem temu spokoj i robię tak jak poradził Wojkij. Bede kazde zdjecie wrzucal osobno, tylko czemu ten cholerny ps za każdym razem każe mi wybierać folder do zapisu mimo nagrania w akcji "save as"? A jak już się uda nagrać akcję z save as, tak że mnie nie męczy okienkiem to dodaje w nazwie pliku "copy" na końcu mimo, że zapisuje w innym folderze. Jakaś masakra...
Stworzyłem dwie akcje, jedna pod f2(jakies tam filtry) druga pod f3(filtr i to cholerne "save as" oraz close) co najdziwniejsze po wrzuceniu foty i użyciu tylko tej drugiej akcji wszystko się zapisuje tak jak należy(w odpowiednim folderze i z oryginalna nazwą, bez "copy" i przede wszystkim bez męczącego okna zapisu) a kiedy najpierw użyję pierwszej akcji, a potem drugiej to okienko zapisywania nagle dostaje parcie na szklo.
Tak naprawdę Ten tysiak to zaledwie wstęp do kolejnych tysięcy więc każde okienko i kliknięcie mniej to ogromna oszczędność czasu.
ps wybaczcie chaotyczną wypowiedź, winna pora;)
pozdro
Jeśli w ostatniej akcji jest save as, katalog istnieje i później nawet zamykasz akcją plik, to taka akcja powinna działać bez problemu. Mi Twoje objawy pojawiały się tylko, gdy przypadkowo usuwałem stały katalog dla jakichśtam miniaturek czy coś. Czyli sprawdź, czy katalog, do którego akcja zapisuje fizycznie istnieje. Albo czy ten mały kwadracik po lewo od czynności akcji (wiem, fachowe słownictwo rządzi) się przypadkiem nie odhaczył.Cytat:
Zamieszczone przez Superdol
Witam, już sobie poradziłem. Okazuje się, że photoshop pytał o miejsce zapisu ponieważ miałem parę warstw, czyli jeśli nie chcemy takiego problemu trzeba przed zapisem nagrać akcję flatten image lub merge i wtedy o nic nie pyta.
pozdrawiam