-
Zdjęcia samochodów
Witam wszystkich forumowiczów. Mam taki problem ,ostatnio moje działania handlowe obrały kierunek w branże samochodową.Fotografuję samochody do aukcji internetowych.Może foty do allegro to banał i nie powinno się tematu roztrząsać ,ale już po kilku aukcjach widzę że fotka samochodu robi duże wrażenie na potencjalnych kupcach. Bardzo bym prosił o podjęcie dyskusji czego się wystrzegać jakich nie popełnić błędów i w jaki sposób najkorzystniej pokazać przedmiot którym jest samochód.Zamieszczam na razie dwie fotki alfa 147 i fiat126. Chętnie bym widział zdjęcia waszego autorstwa.
http://yfrog.com/5malfarozmytaj
http://yfrog.com/j717445112j
-
-
"Misek" to prawda że auto autu nie równe. Wszystko co napisałeś to fakt oczywisty.Jeszcze inna rzecz mnie frapuje, a konkretnie jakiego używać sprzętu tz jaki obiektyw bardziej szeroki kąt czy zoom czy oświetlenie dodatkowe jakaś właśnie sceneria itp.
-
Podstawą przy robieniu zdjeć w tym wypadku będzie polar.
-
-
Ja ze swojej strony mogę dodać, że fajne zdjęcia samochodom możesz robić pod wiaduktami. Ale najlepiej takimi nowymi, bez szpetnych napisów czy pseudo graffiti. Sam dawno temu wystawiałem auto na aukcji i potem tylko słyszałem - "a na aukcji tak ładnie się prezentowało" xD heh
Dobry chwyt przy zdjęciach zewnętrznych - włączone światła i halogeny (jeśli są).
-
No ja jako potencjalny kupiec to nie wiem, czczy bym docenił fotkę ala http://yfrog.com/5malfarozmytaj . To nie ma być reklama jakiejś marki, bo kupujący z grubsza wie, jak dany model wygląda. Kupującego interesują szczegółowe fotki egzemplarza, który chce kupić. I to takie, które pokazują również wszystkie mankamenty auta. Tak, że na działania typu "zakryć pasem przetarty boczek" szlag mnie trafia, bo człowiek czasem odwala ...set kilometrów, bo mu się auto na zdjęciach spodoba a na miejscu się okazuje, że połowa to szpachla z fotoszopa.
-
-
"fotom" pewnie że ktoś może się rozczarować na miejscu ale co powiesz na panny z okładek pism które z faktycznym stanem to tylko nazwisko mają takie same. A co z fotami np. samochodów do katalogów promocyjnych też są poprawiane wyginane i naciągane. Zdjęcie ma być atutem aukcji który przyciąga uwagę i zachęca do nawiązania kontaktu ze sprzedawcą. Absolutnie nie popieram ustawiania szpar czy też likwidowaniu rys moim celem jest pokazanie auta w jak najlepszym dla danego modelu świetle. Dla przykładu podałem link do foty alfy i malczaka aby sprowokować polemikę na temat samych zdjęć.
Zamieszczam jeszcze jedną fotkę i powiedzcie co o tym myślicie
-
no dobra to ja się dorzucam , jestem na Nie !
mnie stanowczo odrzucają brudne dywaniki , wiem tam się trzyma często brudne buty ale jednak wyjątkowo pod te kilka warto wyczyścić :roll:
no a czepiając się dalej to te zdjęcia 1 i 3 , off-road jest spoko, ale przy dobrej terenówce , ja po tym aucie spodziewałbym się "ciężkiej" drogi do domu i wszystkiego co się z tym wiąże , czyli mało mnie zachęca widok auta w zaroślach na miękkiej drodze :wink:
wiem , wiem maruda ze mnie straszna :rolleyes:
też planuje się zabrać za auta ale jednak plan jest inny:
1.pusty plac
2.polar
3.parę lamp z parasolkami dyfuzyjnymi
4.dookoła w miarę ciemność widzę :lol: