Wersja do druku
Witam,
Mam zamiar kupić powyższe szkło i zastanawiam się czy na tym poziomie występują jeszcze różnice pomiędzy jednym egzemplarzem a drugim.
Mam do wyboru sklep fizyczny i internetowy. Różnica w cenie jest kusząca, ale nie wiem czy zaoszczędzając teraz parę groszy nie stracę czasu i nerwów na bujanie się po serwisach, czy ewentualną wymianę. Co o tym sądzicie?
Tu czy tu, i tak będzie jedna sztuka. Mity o "wybieraniu spośród wielu egzemplarzy" to można między książki włożyć. Sklep fizyczny ma tylko ta zalete, że zawsze można nie wziąc. Ja kupowałem w internetowym i odbierałem osobiście, przestrzeliwując, co i tak o kant można potłuc, bo na wyświetlaczu aparatu nie ocenisz jakości. Ostatnia sprawa, że im lepszy będziesz miał AF w puszce, tym mniej zastrzeżeń do obiektywu. O tym równiez trzeba pamiętać.
Reasumując, albo Ci się trafi dobry, albo nie. Ja trafiłem dobry. Kupuj tam gdzie taniej, ale nówkę, bez kombinacji...
Dzięki dinderi za opinię.
W przypadku 17-40, które kupowałem w wspomnianym wyżej sklepie realnym, sprawdziłem sobie sztukę z gablotki i miły Pan przyniósł mi nówkę, z powietrzem z Japonii pod dekielkiem, no i nawet na wyświetlaczu było widać różnice na korzyść tej pierwszej witrynowej sztuki. Trzeba określić sobie testowy obiekt, np jakiś mały napis, albo włosy i zapamiętać jak na ekranie wygląda zrobiony ostrym obiektywem no i potem porównywać to co zobaczymy na ekraniku w sklepie. Taka jest przynajmniej moja teoria :)
Z kolei kiedyś kupiłem Tamrona przez net i trafiłem dobrą sztukę od strzału. Na dodatek obydwa sklepy mam sprawdzone, w wysyłkowym kupiłem body, a w realnym szkło, dlatego mam problemy z decyzją :/
70-200 4 L IS USM to jedno z najlepszych szkieł Canona (stosunek ceny do możliwości szkła jakości wykonania). Nie słyszałem o trefnym egzemplarzu.
Potwierdzam.Cytat:
Zamieszczone przez MacGyver
Kupiłem przez internet.
Odebrałem i robię fotki a szkiełko jest fantastyczne.
No to mnie przekonaliście :)
Dzięki
Tak się składa, że akurat właśnie to szkło było jedynym, które udało mi się kupić w Internecie z poważnie ale subtelnie walnietym AF. Oczywiście był prosto z fabryki i nigdy nie otwierany.
Ja akurat nie mam żadnych problemów z oceną ostrości szkła i nawet bez Live View można było wytestować, że ostrość jest doskonała, ale AF nie zawsze ostrzy. Byłoby to raczej trudne do zdiagnozowania dla osób mniej dociekliwych, bo przypadkowe. Ktoś mógłby zacząć kalibrować, ale to nie było to. Ani BF ani FF, tylko częste przypadkowe mydła w prostych sytuacjach.
Wysłałem te sztuke z powrotem i kupiłem z gabloty w miejscowym sklepie. (Niestety trzeba było zapłacić podatek :cry:) Sprzedawca się zgodził, że jak będzie jakikolwiek problem, to zwracam. Od razu w sklepie wprawnym okiem stwierdziłem, że AF jest sprawny (bo wiedziałem czym się objawia ta wada), a w domu również okazał się równie ostry jak ten pierwszy.
Nie wiem, jak często się to zdarza i nie ma powodu, żeby nie kupować w Internecie, ale 1. tak skomplikowane urządzenia zawsze trzeba testować, bo buble zdarzaja się nawet najlepszym; 2. najlepiej się problemu za wszelką cenę jak najszybciej pozbyć.
Mój drugi egzemplarz jest doskonały pod każdym względem.
Nawet wśród produktów z najwyższej półki trafiają się takie z ewidentnymi wadami fabrycznymi. W przypadku tego szkła nie ma jednak (wedle mojej wiedzy oczywiście, statystyk ani badań nie prowadziłem ;-) ) rozstrzału pomiędzy teoretycznie sprawnymi egzemplarzami, jaki zdarzał się na przykład przy 17-40 L USM czy 70-300 IS USM.Cytat:
Zamieszczone przez pan.kolega