ostre zdjęcie przy użyciu pilota na podczerwień

Witam wszystkich!
To mój pierwszy post na tym forum. Z góry zaznaczam, że jestem totalnie nowa jeżeli chodzi o lustrzanki (stąd post w dziale dla początkujących). I taaaak, szukałam odpowiedzi na swoje pytanie i stwierdziłam, że nie ma takowej :P nie wiem nawet jakie zapytanie wpisać w googlach, bo nie wiem jak to sformułować. Chodzi mi o taką rzecz:
Kupiłam ostatnio używanego Canona 350d. Jako gratis m.in. był pilot do zdalnego robienia zdjęć. Na oryginał mi to nie wygląda, jest to coś takiego. Czytałam gdzieś, że po przyciśnięciu guzika aparat ustawia ostrość a następnie robi zdjęcie. Próbowałam i niestety nie ustawia ostrości :( Po prostu od razu cyka zdjęcie. Obiektyw jest ustawiony na AF, robię zdjęcia na programie Av. Czy coś jeszcze powinnam wiedzieć o aparacie i jego ustawieniach, żeby móc zrobić sobie ostre zdjęcie?
z góry dziękuję za podpowiedzi :)

Hmmmm, żeby zrobić ostre zdjęcie nie trzeba mieć wcale pilota. Pilot przydaje się w przypadku np. długich czasów naświetlania. Do zwykłego cykania zdjęć raczej nie potrzebny. Co do ustawień, to nie da się tego napisać opowiedzieć w jednym poście. Na ten temat napisano niejedną książkę, od przeczytania której powinnaś zacząć. A do tego najlepiej jak najwięcej robić zdjęć i nabywać wprawy.

Przycisk ma najprawdopodobniej dwie pozycje, jak ten w aparacie. Wciskasz do połowy - ostrzy, dociskasz do końca - wyzwala migawkę.

Cytat:

---

Zamieszczone przez funnygirl

...
Kupiłam ostatnio używanego Canona 350d. Jako gratis m.in. był pilot do zdalnego robienia zdjęć. Na oryginał mi to nie wygląda, jest to coś takiego. Czytałam gdzieś, że po przyciśnięciu guzika aparat ustawia ostrość a następnie robi zdjęcie. Próbowałam i niestety nie ustawia ostrości :( Po prostu od razu cyka zdjęcie. ...

---

Ten pilot na pewno nie jest oryginalny. Być może jest "dedykowany" dla innego modelu Canona, np jakiegoś kompakta i dlatego nie działa w nim funkcja AF przed wykonaniem zdjęcia. Może być też tak, że innym przyciskiem (a ma ich kilka) ustala się parametry ekspozycji i ostrość.

Kup sobie oryginalny Canona za kilkadziesiąt złotych i spokój.

jeśli naciska do końca to tak czy inaczej aparat powinien ustawić przed samym pstryknięciem zdjęcia ostrość. Tak się dzieje bez pilota, po naciśnięciu przycisku migawki gdy jest włączony AF.
jak robisz zdjęcia bez pilota to ustawia? sprawdź czy ustawia przy samowyzwalaczu.
jeśli jest w Twoim aparacie funkcja "bip" ;) potwierdzająca ustawienie ostrości to sprawdź czy jest włączona i czy słyszysz ten dźwięk zaraz przed zrobieniem zdjęcia.
a generalnie problem masz bo zdjęcia są nieostre czy nie widzisz ustawiania ostrości przez aparat ?

Generalnie chodzi mi o to, żeby mogła np. sama sobie zrobić zdjęcie. Usiąść na kanapie, pstryknąć pilotem i aparat sam ustawia ostrość i cyka fotkę. Dlatego chcę robić ostre zdjęcia przy użyciu pilota :)
A co do tych innych guzików, to one w ogóle nie działają. Na nic :/ Działają tylko te dwa u góry, ten z lewej wyzwala migawkę natychmiast, ten z prawej z 2sek opóźnieniem. Tylko nie ma raczej możliwości na wciśniecie go do połowy, bo on i tak ledwo działa (raz zrobi zdjęcie, raz nie)
Jak robię zdjęcia bez pilota to po wciśnięciu migawki do połowy ostrość się elegancko ustawia. Jednak gdy robię z 10sek opóźnieniem, to ostrość mogę ustawić tylko w momencie gdy wciskam migawkę do zdjęcia. Znaczy... no aparat, że tak powiem 'nie wodzi' za przedmiotem ;) Jak wyostrzę przed zdjęciem automatycznie np. kanapę i włączę samowyzwalacz, to jak już na tej kanapie usiądę to jestem nieostra, bo aparat mi sam z siebie nie wyostrzy drugi raz:P być może jakaś funkcja ciągłego ostrzenia powinna być włączona. Jest w ogóle takie coś? :P hmm....a być może powinnam przymknąć przysłonę bardziej? Zawszę robię na największym otworku, żeby uzyskać małą GO. I to samo chciałam uzyskać robiąc sobie autoportret :P

Ustaw sobie jakis przedmiot w miejscu gdzie chcesz usiasc, wyostrz aparatem wciskajac do polowy guzik spustu w aparacie, nie rob zdjecia. Jak wyostrzy przelacz na obiektywie z AF na MF. Ustaw wyzwalanie migawki w aparacie na 2 lub 10 sek. usiadz w miejscu gdzie byl przedmiot i juz masz swoj ostry autoportret:-P

Możliwości są dwie - albo ostrzy albo nie :lol:

1. Próbuj zrobić zdjęcie płaskiej powierzchni - może być oparcie od kanapy. Ustaw aparat na statywie, niech oparcie będzie w całym kadrze (przyda się jakaś mocno wzorzysta narzuta, żeby wspomóc AF). Przełącz obiektyw w tryb manualny - ustaw ręcznie ostrość w trzy d... ;) tak, żeby ta kanapa była rozmyta. Przełącz obiektyw w tryb AF. Sprawdż bez pilota, czy aparat nie gubi się na wzorku i prawidłowo ustaw ostrość BEZ PILOTA metodą wciśnięcia przycisku do połowy na obudowie. Jeśli do tej pory test przebiega ok, powtórz sekwencję czynności ustawienia manualnie ostrości w trzy ... i ponownego przełączenia obiektywu w tryb AF (jeśli coś poszło nie tak, zmień narzutę z wzorkiem na inną). Nie pchając się na kanapę zrób zdjecie pilotem, stojąc przy aparacie i obserwuj go. Rzęzi, harczy, zmienia długość (jeśli nie masz IF), w końcu robi ostre zdjęcie samej kanapy? Możesz przejść do punktu 2 :) Jeśli obiektyw nie ustawił ostrości przy użyciu pilota w tym momencie, wyrzuć go i kup oryginał.

2. Mam oryginalnego pilota Canona i wiem, że zrobienie nim ostrego autoportretu nie jest łatwe. Tym bardziej jeśli, jak piszesz, używasz maksymalnej dziury w obiektywie. Masz wtedy po prostu małą GO i tyle - teraz połącz tę informację z loterią trafienia punktu autofokusa tam gdzie chcesz i masz rozwiązanie problemu nieostrych fot. Co z tego, że, jak radzą Koledzy, ustawisz manualnie ostrość na kanapie i tam pobiegniesz? Ostrość masz wtedy NA KANAPIE, a nie 20 cm bliżej, gdzie właśnie znalazła się Twoja głowa. Uruchamianie wszystkich aktywnych punktów AF w aparacie czy przymykanie przysłony częściowo rozwiąże problem, ale to też loteria i przecież dodatkowo w portrecie nie o to chodzi! A korzystanie tylko z centralnego, to już w tym przypadku karkołomna sztuka. Będziesz miała farta, jeśli trafisz w nos lub w ucho zamiast w oko. Ale przy szerszych kadrach lub, chcąc kadrować zgodnie z regułami i nie siadając centalnie, tylko gdzieś obok - trafisz na bank w sciane, co przy pełnej dziurze = zdjęcie do kosza.

Moja metoda - oczywiście pełna dziura, bo to portret Oczywiście tylko punkt centralny, oczywiście siadam CENTRALNIE w kadrze, który wcześniej dokładnie obserwuję przez wizjer i staram się domysleć, jak w nim usiąść. No i za którymś (najcześciej -nastym) razem w końcu się uda ;)

Tyle w tym temacie.

ewentualnie lajw wju i lusterko :D