stabilizacja czy warto dopłacać?
Witam
Jestem początkującym zapalonym fotografem.
Miałem wiele kompaktów ,ostatnio hybrydę Fujifilm s2000hd którą po miesiącu sprzedałem za pół ceny.... :(
Kupiłem 1000d+kit zdjęcia o niebo lepsze od tych sprzętów co wyżej opisywałem.Jestem więcej nniż zadowolony :)
Ale chcę się rozwijać ... i tak
Najpierw stałka 50mm 1,8 wszyscy chwalą i jest nie droga .
Chcę kupić również coś uniwersalnego"spacerowy obiektyw" jak niektórzy tutaj mówią .
Sigma 18-200 F3.5-6.3 DC bez stabilizacji 850zł
SIGMA 18-200 f/3.5.6.3 DC OS stabilizacja 1550zł
Kasa mi się nie przelewa i ostro się zastanawiam ale też lipy nie chce kupić .
Pytanie czy warto płacić za tą stabilizacje ,czy też nie .zdjęcia to przważnie krajobrazy , zdjecia nocne (niebo) trochę makro ogólnie natura w większości ze statywu .
Ale czasami na pewno stabilizacja by się przydała, i czy zdjęcia ręki(przy takiej ogniskowej 200mm) nie bedą rozmazane .....aż takie znaczenie będzie miała ta stabilizacja ?
Ogólnie pytanie powinno brzmić (dot wszytskich obiektywów) czy stabilizacja jest aż tak istotna że obiejtyw z IS kosztuje dwa razy więcej ?
Dziękuje i pozdrawiam