Bardzo ciekawe porównanie czołowych programów do "wywoływania" RAWów.
Wersja do druku
Bardzo ciekawe porównanie czołowych programów do "wywoływania" RAWów.
rzeczywiście :D
Bardzo ciekawe, dziekuję :D
Faktycznie :razz:
To od mrozu :mrgreen:
http://www.twin-pixels.com/lightroom...-one-bibble-5/
Porównanie jak porównanie. Zdanie cyt......With each program, I did not rely on defaults, but tried to achieve the best look... nietety trochę osłabia bo wyniki testów sprowadza do "widzimisię" tudzież umiejętności obsługi tych programów przez testującego. W każdym z tych odRAWiaczy końcowy rezultat bardzo mocno zależy od tego kto/jak toto obsługuje :-)
ACR jedzie na dcraw?
Sądzisz, że ktoś się przyzna z jakich algorytmów korzysta? :-) To co się dzieje w odrawiaczach to czysta matematyka, interpolacje i temu podobne "gadżety". Z punktu widzenia matmy to... to jest wszystko prawie to samo. Różnice i tajemnice to różnego rodzaju współczynniki, filtry, odszumiacze, wyostrzacze itp. Jądro konwersji musi być tak zbliżone, że wręcz nie do odróżnienia. Swego czasu Nikon usiłował zostać właścicielem wszystkich zdjęć wykonanych aparatami ich produkcji - były takie zapędy w licencji. Dość szybko okazało się, że utajnienie mapy Bayera i kodowanie zapisu jest psu na budę bo dawało się wszystko odkodować bez znajomości algorytmu kodującego. :-) Producenci (wszyscy) nie udostępniają publicznie ani mapy matrycy ani swojego sposobu kodowania w kolejnych modelach cyfrówek i... w tydzień po rozpoczęciu sprzedaży a często i na 3 miesiące przed odrawiacze radzą sobie z nowymi RAWami, NEFami i czym tam jeszcze producenci nas raczą. W czasach 300D niezależni producenci oprogramowania mieli opóźnienia pół roku zanim złamali sposób kodowania - nawet Capture One wypuszczał updatey do nowych aparatów często dopiero po kilku miesiącach od pojawienia się na rynku.
ja jeszcze dorzucę jeden link na temat porównania oprogramowania i efektów ich działania przy wywołaniu rawów
http://www.alpha-numerique.fr/index....1&limitstart=1