Przyznaje się bez bicia, dużo podróżuje więc i dużo zdjęć architektury robię, ale.. no właśnie ale. Na początek Londyn i Dubaj.
1.
2.
Wersja do druku
Przyznaje się bez bicia, dużo podróżuje więc i dużo zdjęć architektury robię, ale.. no właśnie ale. Na początek Londyn i Dubaj.
1.
2.
Londyn to nie tylko London Eye :/
No to zapowiada się porządny przekrój architektury światowej;)
#1 fakt, London Eye nie zasługuje na miano ikony miasta, ale tu przynajmniej podoba mi się zgranie kolorystyczne świateł kółka z niebem.
#2 z inżynierskiego punktu widzenia ciekawa konstrukcja cięgnowa zadaszenia. Domyślam się, że to architektura komercyjna, jakiś hotel/galeria - niestety fotograficznie niezbyt intrygujący kadr (MSZ:)), także "niecelowo krzywy" (w prawo).
ładnie są skadrowane te zdjęcia. Pierwsze zapiera dech w piersiach, bo takie swietne są na tym zdjęciu kolory.
Podobają mi sie tego typu ujęcia.
Jestem na tak. Jakiekolwiek inne słodzące komentarze są moim zdaniem w tym przypadku zbędne.