Filtry cokin- Kupić czy wystarczy 1 polaryzujący

Witam wszystkich.

Fotografią "zajmuję" się od mniej więcej 4 miesięcy. Także bardzoooo krótko. Aktualnie posiadam Nikona D40 i zaczyna mi w nim brakować wielu rzeczy. Postanowiłem sobie kupić filtr Polaryzujący i znalazłem na allegro takie coś

http://allegro.pl/item827271624_13_n...orginaly.htmll


Jak myślicie co mi się bardziej opłaca kupić. Ten zestaw czy może zwykły filtr np. Hama za 100PL. Tak troszkę poczytałem od tych cokinach i okazuję się ,że to całkiem niezła inwestycja. Niestety mam bardzo mało pieniędzy, nie pracuję więc każdy grosz się przyda. Mogę na to poświęcić 400PLN bo zarobiłem na ulotkach i rodzice pożyczą 50 także powinienem je kupić.

Proszę o Wasze opinie.

Ten zestaw to wyrzucanie forsy w błoto. Kup sobie normalny polar np. Marumi o wielkości pierścienia takiej, żeby pasował do Twojego obiektywu. Nie Cokin. O Cokinie zacznij ponownie myśleć, kiedy zacznie Ci brakować filtrów szarych połówkowych. Kiedy to będzie? To tak samo, jak z miłością. Będziesz wtedy wiedział, że to już ;)

Te wszystkie gwiazdki, multi-image, spoty to kompletne nieporozumienie. Poza tym to z linku jest w systemie Cokin A, czyli pasuje tylko do małych obiektywów.

Sądzę, że jeżeli filtr Ci na gwałt nie jest potrzebny to lepiej przeczesywać allegro regularnie. Mnie się dzięki temu udało kupić ten filtr http://www.oleole.pl/filtry-do-obiek...mc-super.bhtml za 180 zł już przesyłką, a też na początku myślałem o Cokinie:)