Raz kozie (a raczej koziołkowi) śmierć.
To moje pierwsze kroki z fotografią portretową, zdjęcie zrobione na warsztatach Cyfrowe.pl w Poznaniu w ostatnią niedzielę.
Czekam na opinie :)
Wersja do druku
Raz kozie (a raczej koziołkowi) śmierć.
To moje pierwsze kroki z fotografią portretową, zdjęcie zrobione na warsztatach Cyfrowe.pl w Poznaniu w ostatnią niedzielę.
Czekam na opinie :)
Jak dla mnie dużo za ciemna twarz - ale ja się nie znam ;)
Pozdr.
To przejaskrawienie od spodu odwraca uwagę twarzy
Przepalenie na dole i cienie na twarzy. Jakos to nie gra.
OK. Nauka na przyszłość :)
Zabawa była tylko z jedną lampą ustawioną po lewej do fotografa. Później była próba z kontrą z prawej z dołu, stąd przepalenie na bluzce.
Jeszcze kilka z tej serii:
2.
3.
4.
5.
Zdjęcia 2 do 5 zdecydowanie lepsze. Na 4 moim skromnym zdaniem niepotrzebnie ciachnięte palce prawej ręki, ale ogólnie OK