No to do 3 razy sztuka.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
Wersja do druku
No to do 3 razy sztuka.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
To ja sie powtorze bo poprzedni watek zjadlo: Super pomysl, wykonanie mistrzowskie, jedyna rzecz ktora zwrocila moja uwage to brak aktorstwa ze strony panny mlodej w scenie na dachu. Sprzedaje lokcia zuemu misiowi z raczej nieadekwatnym do sytuacji stoickim spokojem i blogim wyrazem twarzy.
Genialne !!!!
Dla mnie do bani jest podane. Zamieszczone jest jak zdjęcia a nie jak książka. Trzeba się domyślać, która strona jest lewa, a która prawa a zdjęcia pocięte. Lepiej by było zapodać rozkładówkami. I ta czarna apla może i dobra dla kina do ślubnej opowieści mi nie leży. A opowieść jak opowieść, może być.
Gdybym dał rozkładówkami nic by nie było widać, za małe by to było.
No masz pomysły:)) Ciekawe jak ogląda się takie zdjęcia po 20 latach małżeństwa...:]
Rewelka,nietuzinkowa sesja:))
Świetny pomysł, bardzo oryginalny! Ja to kupuję!