Szukałem na googlach, ale niewiele tego i nie dostałem jasnej odpowiedzi. Czy ktoś z szanownych forumowiczów odpowie mi na pytanie jaki dokładnie podział występuje w tej kompozycji?
Wersja do druku
Szukałem na googlach, ale niewiele tego i nie dostałem jasnej odpowiedzi. Czy ktoś z szanownych forumowiczów odpowie mi na pytanie jaki dokładnie podział występuje w tej kompozycji?
To chyba coś słabo szukałeś :)Cytat:
Zamieszczone przez klisz
fotogarfuj.pl - na dole tej strony, opis i przykład.
Czytałem, ale tak jak napisałem znalazłem trzy różne definicje kompozycji diagonalnej więc jasności dalej nie mam :/Cytat:
Zamieszczone przez MarcinG
A teraz z zupełnie innej beczki -robisz zdjęcia, czy piszesz poradnik? ;)
Nie wiem ile może być takich "klasycznych" podziałów, ale na podstawie choćby tych dwóch podanych na fotopolis przykładów IMO można sobie ewentualne wariacje jakoś rozpisać tak, aby efekt był przyjemny dla oka. Mówimy jednak o zdjęciach (?), a tu wchodzi sporo dodatkowych czynników (kolor, ruch, różne ograniczenia)... chyba, że kompozycja w 100% zgodna z klasycznymi metodami podziału jest tematem zdjęcia sama w sobie :cool:
Ktoś mi kiedyś na forum powiedział "nie ma co rozbijać g...a na atomy" i chwała mu za to (oczywiście pamiętam, pamiętam kto ;-)).
Inaczej więc. Kolega zamieścił w jednej galerii fote. Ktoś mu odpisał "piękna kompozycja diagonalna". Nijak nie potrafię jednak jej w przypadku tego zdjęcia zastosować. Sami zobaczcie. Po prostu mnie to męczy i tyle :)
Ktoś bliżej nie zidentyfikowany napisał niezobowiązujące zdanie. Zdjęcie się spodobało, a że w kadrze dominują ukośne linie, to napisał "piękna kompozycja diagonalna"... bo to tak "kompaktowo", a ładnie i mądrze brzmi, a Ty będziesz teraz biegał z ekierką i sprawdzał... :)
Nawiasem mówiąc, to, że linie nie biegną dokładnie wzdłuż klasycznych linii podziału chyba nie dyskwalifikuje obrazu jako kompozycji diagonalnej, ale nie mam wykształcenia w tym kierunku i nie dam sobie ręki uciąć, że jakaś uczona definicja takiego przypadku nie wyklucza.
klisz -nie żebym całkowicie bagatelizował sprawę, fajnie było sobie popatrzeć na te wszystkie kreski, ale na tym IMHO koniec (OT: mi się to zdjęcie osobiście nie podoba ;)).
Ukłon za dociekliwość.