Zapraszam zainteresowanych paroma zdaniami nt. w/w aparatów w warunkach bojowych - walcie z pytaniami śmiało.
Link: http://blog.moridin.pl/2009/08/ilosc-kontra-jakosc/
Wersja do druku
Zapraszam zainteresowanych paroma zdaniami nt. w/w aparatów w warunkach bojowych - walcie z pytaniami śmiało.
Link: http://blog.moridin.pl/2009/08/ilosc-kontra-jakosc/
No i co z tego wynika? Bo nie bardzo rozumiem do jakich nadzwyczajnych wniosków nas doprowadziłeś?
1. Nikon ma fajny szeroki kąt.
2. Canon ma fajny tele.
3. Każdy musi sobie zestaw dopasować pod siebie.
4. Każdy system ma plusy i minusy.
5. Osobiście wolałbym FF z mniejszą ilością pikseli.
Pozdrawiam. :)
Rozumiem, że to próba rozruszania martwego bloga...
Niestety nie. Jacy tu wszyscy mili.
Co zupełnie nie tłumaczy bezczelności i chamstwa.
Oj wszyscy jeszcze są mili.. Udowdniles to co wszyscy juz wiedza ze FF jest lepsze od cropa pod wzgledem jakosci.. ze 14-24 jest fajne ze 70-200 IS jest git.. to wiadomo na tym forum a jak nie to wystarczy szukajka.. Porownałbys 70-200 Vr o N z 70-200 IS oraz 50d vs d90 dajmy na to bylo by ciekawiej a tak ten test nie wnosi nic.. zupelnie bo co to za konkurencja dla d700.. 50d nie ta liga..
zasadniczo, to nie ma polskiego bezposredniego przekladu "at the end of the day" - mowi sie raczej "w ostatecznym rozrachunku". bezposredni przeklad kluje tu w oczy jak slawetne "glowa mi zle robi" u Cyckiewicza czy tez Slowackiego (ktokolwiek ich odroznia)
natomiast UI tlumaczy sie jako "interfejs uzytkownika" lub w wypadku aparatow bardziej jako po prostu "obsluga". cropowanie to "kadrowanie" lub w tym wypadku tez "wycinanie",
z innych uwag:
- nie "ma ziarno w cieniach" tylko "w cieniach mozna zauwazyc szum".
- nie "której nie da się wyłączyć i manipuluje RAW", bo to jest bledne domniemanie tego samego podmiotu, tylko bardziej "ktorej nie da sie wylaczyc, a ktorej rezultatem sa zmanipulowane dane RAW" (choc to tez nie jest idealne jezykowo)
merytorycznie, to w zasadzie nie ma co polemizowac, bo bylo nie bylo jest to opinia subiektywna. troche za malo rozwinieta i prosi sie o wiecej (zwlaszcza w kontekscie optyki i ergonomii pracy z nia, bo o tym nic sie nie pojawia).
na plus dodam (zeby zupelnie nie wyjsc na malkontenta i oszoloma jezykowego), ze podoba mi sie grafika bloga. schludnie, czytelnie. tylko ten jezyk podszlifowac, bo widac zaped do pisania ladna polszczyzna ale lapsusy psuja ten wysilek