-
Wykręcanie obiektywu
Witam:-D
Mam takie pytanie. Kupiłem pierścienie pośrednie za 49zł. Oczywiście bez przeniesienia automatyki itd., ale postanowiłem najpierw wybadać jak to się sprawdza przed zainwestowaniem w jakieś kenko, marumi itp. I znalazłem na forum radę że, aby nie robić zdjęć na pełnej dziurze, można przy nastawionej wartości przysłony w AV, odkręcić obiektyw z wciśniętym przyciskiem podglądu GO. Z tym że osoba to pisząca napisała że to rozwiązanie dla masochistów. Stąd pytanie czy w ten sposób można coś uszkodzić, jakieś spięcie styków obiektywu/body?
-
Masochizm polega nie na tym, że w ten sposób będziesz doznawał porażenia prądem, tylko że to uciążliwe niesłychanie. W dodatku na przymkniętym obiektywie na matówce ledwie co widać.
-
Raczej nie chodziło mi o porażenie:) tylko o to czy wykręcając obiektyw z przymkniętą przysłoną można go w jakiś sposób uszkodzić?
I raczej nie będzie to dla mnie uciążliwe bo jak pisałem pierścienie mam tylko do testów czy warto zainwestować w marumi/kenko. Chodzi mi tylko o to żeby lekko przymknąć moją 50, bo jednak przy 1,8 to trochę zbyt mała GO. Także raz ustawie dajmy na to na f8 i jak będę zadowolony z wyników to zainwestuje w coś porządnego, gdzie przysłoną będę mógł normalnie sterować
Ale i tak dzięki:-D
-
Ten post przypomina mi coś takiego
http://www.youtube.com/watch?v=Fay9_...eature=related
bez urazy oczywiście :)
-
A to dlaczego? Aż tak niezrozumiale to napisałem?:-D