Nikon D3000, Sony A330, Olympus E-620 czy Canon EOS 450D?

Witam,
Od razu przepraszam jeśli już taki temat był (wyszukiwarka milczała na ten temat) lub jeśli zamieściłem go w złym dziale:oops:
W niedalekiej przyszłości stanę przed ladą sklepową i wyborem lustrzanki cyfrowej do ok. 2500 zł (wliczając w to osprzęt typu standardowy obiektyw kitowy, bateria, torba, karta pamięci, etc.). Pytanie moje brzmi: co najlepiej kupić do tej kwoty i czemu wybraliście Canona EOS 450D? :cool: A tak na poważnie to którym aparatem (Nikon D3000, Sony A330, Olympus E-620 czy Canon EOS 450D?) można zrobić najlepsze jakościowo zdjęcia w dzień ale też i w nocy?
Dodam, że chciałbym iść w przyszłości (dokupić potrzebny osprzęt) w kierunku fotografii makro i przyrodniczej (ptaki, ssaki, etc.), no i jakieś tam podstawy fotografii mam (na razie bawię się zenitem 12 XP i Olympusem Fe-340). Czytałem też recenzje tych aparatów na fotopolisie, więc najbardziej interesuje mnie porównanie - który lepszy?


Z góry dziękuję za odpowiedź;)

W Nikonie odchodzą gumy od korpusy i szkieł, Canon jest plastikowy, a Olympus jak dla mnie mało rozwojowy. Też stałem przed takim wyborem, kupiłem 450D bo fajnie leżał w ręku, miał bardziej przyjazne menu i najmniejsze szumy (stałem przed wyborem D60, 450D i K-m).

Ja w czerwcu musiałem podjąć decyzje jakie lustro kupić. Zdecydowałem się na Canona 450d i nie żałuje. Jak dotąd to ja nie narzekam na nic, może poza małymi wymiarami, ale nie są tak drastyczne jak u Pentaxa. Z Sony, Olympusa zrezygnowałem na początku. Jak kupisz 450d to nie pożałujesz, bo aparat naprawdę jest dobry. Poza tym to TY robisz zdjęcia.

Cytat:

---

Zamieszczone przez werewolf88

Dodam, że chciałbym iść w przyszłości (dokupić potrzebny osprzęt) w kierunku fotografii makro i przyrodniczej (ptaki, ssaki, etc.),

---

Tutaj w przypadku Canona będzie Ci najłatwiej, ze względu na spory wybór i dobrą dostępność obiektywów makro, ale przede wszystkim teleobiektywów, których nie uświadczysz w innych systemach (70-200 w wielu wariantach, 300/4 czy 400/5.6).

Dzięki za odpowiedź. Też mi się wydawało że canon jest z tej stawki najlepszy, tylko przeraziły mnie komentarze na różnych stronach, że z tym podstawowym obiektywem Ef-S 18-50 nie chce prawie w ogóle ostrzyć:/ Prawda to jest czy tylko "ściema" nieznających się na rzeczy?
A jeśli tak, to z jakim obiektywem można uzyskać zadowalające efekty, oczywiście nie naginając budżetu?

Cytat:

---

Zamieszczone przez werewolf88

... tylko przeraziły mnie komentarze na różnych stronach, że z tym podstawowym obiektywem Ef-S 18-50 nie chce prawie w ogóle ostrzyć:/ Prawda to jest czy tylko "ściema" nieznających się na rzeczy?
A jeśli tak, to z jakim obiektywem można uzyskać zadowalające efekty, oczywiście nie naginając budżetu?

---

bzdura jakas
ja mialem 18-55 bez IS, czyli pierwsza wersje
z 30D pracowala bdb
z 400D mojej panny takze nie bylo problemow

kup kita, nie jest z nim tak zle jak pisza, wrecz odwrotnie, trzeba go miec na poczatek, zupelnie wystarcza na rozeznanie co i jak, potem w miare doswiadczenia widac czego brakuje i co potrzeba

a idzie z niego sporo wyczarowac

jakas bzdura z tym ostrzeniem

Jeśli do macro i przyrody to ja opowiem się za E-620 z dwóch powodów,
a właściwie z trzech. Mianowicie:

1. odchylany wyświetlacz (do macro niezawodny bajer),
2. Zuiko ZD35 macro - naprawdę dobre szkiełko za przyzwoite pieniądze,
no i posiada skalę odwzorowania 1:1,
3. crop x2 daje ci większe możliwości z obiektywami tele (ptaszki i te inne...).

A jako bonus dodam rewelacyjny system czyszczenia matrycy (naprawdę działa),
no i 2 latka gwarancji z bezproblemowym i przyjaznym serwisem.

Jeśli cię zainteresuje, to zajrzyj na olympusclub.pl i tam popytaj.

Pozdrówka!

Cytat:

---

Zamieszczone przez dziobolek

Jeśli do macro i przyrody to ja opowiem się za E-620 z dwóch powodów,
a właściwie z trzech. Mianowicie:

1. odchylany wyświetlacz (do macro niezawodny bajer),
2. Zuiko ZD35 macro - naprawdę dobre szkiełko za przyzwoite pieniądze,
no i posiada skalę odwzorowania 1:1,
3. crop x2 daje ci większe możliwości z obiektywami tele (ptaszki i te inne...).

A jako bonus dodam rewelacyjny system czyszczenia matrycy (naprawdę działa),
no i 2 latka gwarancji z bezproblemowym i przyjaznym serwisem.

Jeśli cię zainteresuje, to zajrzyj na olympusclub.pl i tam popytaj.

Pozdrówka!

---

W zasadzie wszystko prawda , jest jednak jedno ale, skalę makro 1:1 w tym Zuiko ZD35 mamy w odległości 10 cm czy 15cm od obiektywu. Do żywych stworzeń jest to problem.

Ps.
Nie wiem też do czego ten odchylany wyświetlacz może się przydać w makro.

Cytat:

---

Zamieszczone przez jacapa

Nie wiem też do czego ten odchylany wyświetlacz może się przydać w makro.

---

Użyj wyobraźni ;-)
Np. żeby nie zaliczać tzw. gleby podczas niewygodnie niskich ujęć...

Pozdrówka!