cały wieczór czytałem instrukcję mego nowego nabytku jak prozę Sienkiewicza, bawiłem się aparatem. Mniejszy nawet od 500N, czyli z deka nieporęczny, ale jesli ktos nie musi mieć sprzętu non stop w ręku czy przy oku, to jest wystarczająco wygodny.
Ma kłopoty z AF w pełnej ciemności. Nawet przy włączonym AF Assist, błyskach lampy tylko 1 raz udało mu się sfocić drzewko z odległości 4..5 metrów. ISO zmieniałem nawet do 1600, bez zmiany rezultatu. Ustawiłem ogniskową kita na 18, tryb Av i otwór 3,5 - to samo :-(
Stroby lampy są na tyle ostre, że nie mogłem zrobić ani jednego portretu synalowi, bo odwracał twarz.
Punkty wskazujące sensory AF jakie złapały ostrość nie palą się ciągle, tylko raz migną i tyle..
Współpracuje z Sigma 28-80 3,5-5,6 II Macro Aspherical - to mnie bardzo cieszy :-)
Servo AF jak dla mnie bajka. Aparat w łapę truchtem w kierunku syna, który biegł w moim kierunku i foty robił..
Muszę dokupić CF, pewnie 50/1.8 by focić w ciemnościach. nad wodą nie robi się z dużych odległości więc powinno wystarczyć
Moim zdaniem ładnie się prezentuje, zdjęcia - ot kilkanaście ujęć na pożyczonej CF - REWELACJA..