Sigma 18-200 - AF wariuje powyżej ogniskowej 80mm

Witam,
Przeglądałem forum w poszukiwania podobnego problemu, ale się nie natknąłem. Wiele jest napisane odnośnie BF/FF w obiektywach Sigmy, natomiast mój problem jest troszkę inny.
Tyle tytułem wstępu, a teraz czas przejść do sedna ;)
Jak w tytule, mam obiektyw Sigma 18-200, a problem polega na tym, że przy ogniskowych powyżej 80mm nie ustawia ostrości. AF oscyluje powoli pomiędzy skrajnymi pozycjami, lub szybko w okół jakiejś bliżej nieokreślonej wartości. Po kilku ruchach zatrzymuje się i koniec, zatrzymuje się na dobre nie ustawiwszy ostrości. Jednocześnie blokuje się bo nawet po puszczeniu przycisku i ponownym naciśnięciu nic się nie dzieje.
Próbowałem ostrzyć na obiekcie zwiększając systematycznie ogniskową i po przekroczeniu 80mm nadal to samo, tak jakby ta wartość ogniskowej była jakąś granicą AF dla obiektywu.
Zaznaczę tutaj, że w zakresie 18-80 AF spisuje się prawie wzorowo.
Czy ktoś może zetknął się z takim problemem?

W jakich warunkach tak się dzieje i z jakim aparatem? Zawsze, czy np. w pomieszczeniach? Ten obiektyw ciemnieje wraz ze zwiększaniem ogniskowej, więc możliwe, że aparat ma za mało światła, żeby wyostrzyć prawidłowo.

Wiedziałem, że zapomniałem o czymś napisać ;)
Aparat to C 40D.
Na początku też myślałem, że to może być wina oświetlenia, ale kiedy w słoneczne dni w plenerze też nic nie łapało to doszedłem do wniosku, ze to chyba jednak nie to i nie ma znaczenia czy to jest pomieszczenie, czy plener.
Aczkolwiek tutaj dodam, że baaaardzo rzadko, ale uda mu się złapać ostrość, ale tylko na bardzo odległym obiekcie (ponad kilkanaście metrów), chociaż to też tylko kilka razy mu się udało.

Masz ten objaw od zawsze, czy to się jakoś nagle pojawiło? Jakbyś miał możliwość podpięcia szkła do innej puszki lub innego obiektywu do 40tki to można by wykluczyć którąś ze stron jako sprawcę. Ostrzysz na centralnym punkcie?

Obiektyw kupiłem całkiem niedawno z aparatem, na początku nie zwracałem na to uwagi, bo po prostu nie używałem wyższych ogniskowych, a jak już to ostrzenie manualne specjalnie mi nie przeszkadzało (doświadczenie zdobyte dawno temu na Praktice i Zenicie trochę dało). Ostatnio jednak sporo robiłem zdjęć na zoomie i ciągłe ostrzenie manualne trochę jednak męczy.
Jutro będę miał możliwość przetestowania obiektywu na dwóch innych puszkach (w tym właśnie 40d), plus możliwość podpięcia do mojej puszki kilku szkieł o podobnym zakresie ogniskowych tyle, że nie sigmy.

Udało mi się przetestować na innym 40d i problem jest identyczny - nie łapie ostrości powyżej ogniskowej 80mm.
Chyba oddam do serwisu, bo tutaj samemu chyba się wiele nie wymyśli.