Co po Nikon D60 ?

Witam,

przymierzam się do zakupu czegoś lepszego i mniej ograniczającego w rozbudowie w porównaniu do posiadanego Nikona.
Nie ma dla mnie większego znaczenia czy to będzie Nikon czy Canon dlatego zwracam się z tym pytaniem również do miłośników tej drugiej marki..

Z Nikona rozpatruję d300 albo d700.
Z Canona 50d lub 5d (mark II bo I już chyba nie dostanę).

Jak widać balansuję na pograniczu pełna klatka czy nie. Do końca nie jestem pewien czy obecnie jest mi to potrzebne czy też nie. Również w tej kwestii prosiłbym o pomoc i "praktyczne" wyjaśnienia.

(dodam, że ciśnienie na inny aparat pojawiło się w momencie gdy chciałem kupić inne szkła niż kitowe - każde powinno mieć AF wbudowane gdyż nie ma go w korpusie d60 - raz: ograniczony wybór dwa: wyższa cena szkła)

Jak widać pojawia się kwestia jaki korpus i co za tym idzie - który system ?

Pozdrawiam..

A co chcesz fotografować i jaki masz budżet bo to dość kluczowe informacje...

Budżet pozwala mi na każdy z tych aparatów. Mógłbym się przycisnąć na d3 nikona ale myślę, że to jeszcze niepotrzebne. W planie ramowym widzę planowany zakup jako drugi korpus zapasowy w przyszłości (bliższej lub dalszej).
Odnoszę też wrażenie, że lepiej się skupić na kompletowaniu szkieł lepszych (mogą być docelowe do pełnej klatki bo to się chyba nie gryzie we współpracy z korpusem niepełnokl. - jeśli takowy zakupiłbym teraz)

A co do tematyki foto - będzie wszystko przerobione w różnej kolejności i pewnie mieszane ;)
To co najbardziej mnie pociąga to fotoreportaże z ważnych wydarzeń i ciekawych miejsc... ale także fotografia samochodów - sportowa (rajdy itd.) oraz "na spokojnie" - do katalogów itd. czasami jak się w nocy obudzę to przychodzi mi coś jeszcze do głowy..

Tak jak napisałem - spokojnie bym się jeszcze bawił tą d60tką ale chciałbym kupić parę szkieł a to oznacza wejście w konkretny system już na dobre.. no i ten cholerny AF, którego nie mam w korpusie... drażni mnie też czasami mała ilość punktów ostrości - 3 ..

To ja bym Ci radził (zaraz mnie zlinczują:) ) taki zestaw:
50D (lub 40D) + 17-55 + 70-200L + ew. 10-22 lub
D300 + 17-55 + 70-200 + nie wiem czy w Nikonie jest cos w zakresie od 10.

Dalczego tak? Mianowicie w sporcie i reportażu pełna klatka nie jest Ci aż tak potrzebna. W różnicy w cenie możesz upchnąć lepsze obiektywy. Obawiam się tylko, że zestaw marki N wyjdzie drożej. W Canonie masz 70-200/4 jako tańszą alternatywę 2.8. W Nikonie musisz zdać się na 2.8.

Do reportażu 5D jest super, natomiast do sportu będzie lepsze 50D z racji szybszego AF no i cropa który wtedy jest zaletą.

Wierz mi, gdybym mógł, miałbym i 40D i 5D. Jednak bardziej uniwersalną puszką jest 40D dlatego ją kupiłem. Kolega chce uniwersalny aparat, D700 jest bliski temu, ale aparat + dobra optyka Nikona to już majątek w porównaniu z zestawami, które przedstawiłem. Ja do pełnej klatki mam analoga:) - do czasu jak Canon wypuści aparat klasy 40D z pełną klatką (bez filmów, smsów i innych bajerów).

Przecież wypuścił. 1Ds MkIII.

Napisałem klasy 40D:)

Ale jak by do 40D włożyć matryce FF to robi się z tego FF z szybkim AF czyli 1Ds, tylko bez gripa. Raczej nie masz na co czekać, gdyby canon zrobił coś takiego to by sobie strzelił w kolano.

Dzięki...

wolałbym jakbyście podawali przybliżone ceny/zakresy cenowe zamiast określeń typu "majątek" ;) będzie można szybciej przemyśleć .. dzięki z góry


Na ile się orientuję w tych aparatach to skoro nikon wypuścił teraz d700 to i canon niebawem wypuści tańszą pełną klatkę.. może trochę ale d700 jest tańszy od 5d..

A wracając do niepełnoklatkowych to właśnie tak czuję, że warto za d300 się rozejrzeć.. jeśli nikon. .