Witam,
ile można zrobić zdjęć zasilając ten aparat bateriami lub akumulatorkami paluszkami z BG-E6 ? pytam oczywiście praktyków...
Pozdrawiam
Wersja do druku
Witam,
ile można zrobić zdjęć zasilając ten aparat bateriami lub akumulatorkami paluszkami z BG-E6 ? pytam oczywiście praktyków...
Pozdrawiam
przerabialem ten problem z 5d
zdecydowanie mniej niz na akumulatorze i ta niepewnosc
paluszki potrafily nagle pasc
jesli stac cie na mercedesa to i na paliwo powinno (bez obrazy to ogolne stwierdzenie)
jasne, ale skoro w gripie jest miejsce na paluszki to zapytać nie zaszkodzi...
AA padają szybciej być może dlatego, że cały pakiet jest tak sprawny jak jego najsłabsze ogniwo, więc pewnie to kwestia odpowiedniej selekcji ogniw. Wiadomo, że pojedyncze ogniwa z tej samej serii różnią się pod względem pojemności. Miernik w łapę!:)
no tak ale co sprawdzę miernikiem ?
Miernikiem sprawdzisz napięcie po rozładowaniu akumulatora stałym prądem po upływie jakiegoś czasu. Więc jeśli akumulator A z 1.2V rozładował się do 1V szybciej niż akumulator B to jest od niego gorszy. Należy dokładnie zmierzyć czas i napięcie.
Jeszcze odnośnie AA... Dowiedziałem się właśnie od kolego modelarza/fotografa, że najprawdopodobniej aparat inaczej traktuje takiego paluszka Ni-MH niż oryginalny aku, tzn. nie rozładowuje go do końca, wcześniej uznając, że jest już "pusty". To wynika z charakterystyki Ni-MH vs Li-jon... Więc jednak "dooopa".
nie warto bawic sie w paluszki, lepiej w zamiennik baterii, paluszkow mozesz uzyc jak zabraknie cie "pradu" w terenie - zawsze mozesz je kupic w kazdym kiosku, jednak polecam jedynie w sytuacjach awaryjnych:)
pozdrawiam