Witam, jestem zainteresowany zakupem tego obiektywu - do zastosowania - uniwersalny na wakacje.
Czy posiadacze w/w obiektywu mogą wymienić subiektywnie jego wady i zalety?
Wersja do druku
Witam, jestem zainteresowany zakupem tego obiektywu - do zastosowania - uniwersalny na wakacje.
Czy posiadacze w/w obiektywu mogą wymienić subiektywnie jego wady i zalety?
Z tymi wycieczkowymi obiektywami to ja doszedlem do wniosku ,ze kazda zaleta ma odpowiednik w wadach. to znaczy np.:
duzy zakres ogniskowych - ciemno, dystorsje
kompaktowy - "pompka" wciaga kurz do srodka
stosunkowo niska cena - stosunkowo niska jakosc wyjsciowa
itp itd etc.
Kumpel ma wiec bawilem sie ,zeby nie bylo ,ze z teorii belkocze.
Poza tym masz niezly szeroki kat po co ci powtorka z rozrywki? Nie lepiej chociazby 70-200 f/4L? Lekki, lekki i ostry z wew. ogniskowaniem.
W sumie twoj 18-55 + 70-200 i jazda.
Podobna dyskusja jest w wątku testowym, po co dublować...
Mogę prosić link do tego wątku testowego.
Zgadza się, na pewno najlepszym rozwiązaniem jest np. T17-50 (lub C17-55f/2.8) i 70-200, jednak zastanawiam się ponieważ, wakacje jakaś szlagierowa Tunezja :), dużo rzecz i sytuacji wokół do fotografowania i ciągłe zmienianie na długi bo np. coś fajnego w oddali, lub krótki bo 70 za szeroko -a właśnie np. stoi fajny "tubylec" z plackami, w upale - może człowieka wykończyć.
Jeżeli zdjęcia z 18-270 będą jakościowo o niebo lepsze niż z "hybrydy" Fuji S9600 - którą miałem "przyjemność" zepsuć sobie zdjęcia z ostatnich wakacji - to myślę że wypróbuję ten temat.
Nie no jesli ,ze szkielko ma byc dedykowane pod 1 wyjazd i to do Tunezji to jasne. Ja zyle w kraju w ktorym 2/3 roku jest pochmurno a pododa potrafi sie zmieniac 5 razy dziennie diametralnie i dlatego bylby zmuszony do zmiany obiektywu. Pozatym lubie bardzo obiektywy ze stalym swiatlem.
Przepięcie szkła trwa u mnie jakieś 5-10 sekund. Owszem, w tym czasie idzie stracić wiele zdjęć, ale według mnie jakość i światło są ważniejsze. Dwa zoomy to także niedużo do targania.
Masz rację, ale raczej nie na pustyni czy na plaży, Ja potrzebuję obiektyw na wczasy/wakacje. Na pewno będę targał 10-20, więc jeszcze 18-55 i 70-200 to troszeczkę słabo, wokół pełno piachu itd. rozumiesz.Cytat:
Zamieszczone przez micles
Proszę: http://canon-board.info/showthread.php?t=41828Cytat:
Zamieszczone przez DAWIDSON
czytałem, nie do końca pomocny w moim przypadku,ponad to cały post to debata nad tym czy było wyostrzane czy nie - żenada.
Interesują mnie opinie użytkowników, Pod kontem- obiektyw na wczasy.
i czy zestaw Sigma 10-20 + C28-135 - będzie dobry, czy lepiej 10-20 + 18-270.
Na pustyni i plaży też. z 10-20 i 70-200 idzie obfocić większość sytuacji, sam jestem aktualnie pogrążony w takim zakresie szkieł (11-16 i 70-200) i jakoś sobie radzę. Myślę, że ważniejsza jest tu szczelność obiektywów, niż samo ich przepinanie. Byłem niedawno na północy Francji na plaży i robiłem sobie z dwoma znajomymi zdjęcie z wyzwalacza. Aparat był jakieś 40cm nad ziemią. Jak zawiało, to aż strach było mi na niego patrzeć - cały w piaszczystym pyle. Dobrze, że była to Lka, bo myślę, że po takim megazoomie jak 18-270 nie byłoby już co zbierać. Przepiąć zawsze idzie, tylko z głową...Cytat:
Zamieszczone przez DAWIDSON