Wersja do druku
Czesc
Mam taka mala zagwostke, otoz...
Od jakiegos czasu przegladam testy i opinie trzech obiektywow:
-canon 70-200 f4
-sigma 70-200 f2.8
-tamron 70-200 f2.8
Wszystkie plasuja sie w tym samym przedziale, moich, finansowych mozliwosci :)
Pytanie do znawcow - a zwlaszcza osob czynnie robiacych zdjecia w ciezkich warunkach oswietleniowych (jak np. koncerty, teatry) -co wybrac. Czy Canon czy lepsze parametrycznie sigma i tamron? Bylbym wdzieczny za jakies rady.
pozdrawiam
z Sigma mialem bardzo krotko przyjemnosc, a z pozostalych dwoch... umowmy sie, ze tylko Canon ma AF, bo to cos w Tamronie na pewno nie zostalo pomyslane do szybkiej fotografii.
Sigma w porownaniu z Canonem jest wielkim klocem. optycznie uchodzi za podobna do ww. elki, pozostaje kwestia AF... znam dobre opinie na ten temat, ale mimo wszystko nie ufam Sigmie :)
wreszcie.... jesli chodzi o elzbiete 70-200/4 to to szklo ma w zasadzie tylko jedna, choc w okreslonych warunkach bardzo dokuczliwa wade - koszmarnie lapie flary pod ostre swiatlo. przy robieniu koncertow niestety moze to byc problemem.
http://canon-board.info/showthread.php?t=33845
http://canon-board.info/showthread.php?p=638635
http://canon-board.info/showthread.php?t=3357
itd
http://www.google.pl/search?hl=pl&sa...kaj&lr=lang_pl
Sigmacz w wersji 2 jest dobrym kompromisem pomiedzy af, jakością i światłem.
Na koncerty to jednak wolałbym lepsze światło niż F4.