Wersja do druku
http://www.cameralabs.com/reviews/Ol...SO_noise.shtml
Podsumowując: Olek dzielnie stawia czoło Canonowi, mając porównywalne, choć nieco większe szumy, ale naturalniej wyglądające i wg autorów "lepsze", Nikon pokonuje spokojnie obu rywali w tej kategorii
Czy nie lepiej zamiast onanizowania się tabelkami/wykresami/samplami, zacząć robić zdjęcia? :D
Tak czy siak Olek szumi mocniej :)
Dokladnie tweirdze jak przedmowca. W moim przypadku widzialem foty z Olka 510-tki i tam szumy dla mnie byly nie akceptowalne, z D90-tka nie mialem doczynienia. A podsumowujac, mi wystarczy, ze bez odszumiania zdjecia z 450-tki na ISO 1600 sa wpelni akceptowalne, dzieki czemu nie zastanawiam sie jakie mam ISO tylko wybieram te, ktore potrzebuje.
Niestety wbrew temu, co ten test subiektywnie sugeruje w jpegach "na default" i " na oko" bez pokazania całych sampli, nawet tak stareńka, zeszłoroczna puszka jak XSi bije tego olympusa pod względem jakości obrazka, szumów i wszystkiego innego. W XSi brak ISO 3200, ale ISO 1600 jest lepsze niż u olympusa.
Natomiast obecny T1i powala Olympusa e-620 na kolana za tylko $100 więcej, co widać poniżej.
http://dcresource.com/specials/rebel...-vs-e620.shtml