Wersja do druku
Userzy 300d:
Mam dylemat czy kupić 300d używanego (ok. 2k zdjęć) czy nówkę droższą o ok. 500 PLN. Niby to niewielka różnica, ale można ją dołożyć do np. Sigmy 70-300 Macro, czy innego osprzętu...
Napiszcie proszę jak wygląda awaryjność tego sprzętu, jak często się psuje, co najczęściej. Jeśli ktoś płacił w serwisie za naprawy, to proszę by podał co się zepsuło i ile wyniósł koszt naprawy..
Z góry dzięki za pomoc
16 K na licziku. i nawet go nie dmucham powietrzem. a przeżył 2 rajdy szutrowe i sporo afaltów z cieciami. jak padnie to padnie. do tej pory dziala
za krotko mam, aby wypowiedziec sie o awaryjnosci...
a wiesz na pewno ze dany model zrobil 2k zdjec? byles w serwisie Canona i sprawdzales przebieg? bo jesli tak, to smialo bierz
Nie byłem, bo sprzedający mieszka kilkaset km ode mnie. Na zdjęciach maszyna wygląda jak nówka.
jesli wiec nie znasz sprzedajacego osobiscie, to ja bym nie kupowal. po prostu czlowiek moze dbac o sprzet, a klika juz od pol roku i dwa razy przekrecil licznik :D. zreszta - ma papiery na aparat? z data zakupu? nawet jesli, to co do przebiegu nie mozesz byc pewien, dopoki nie zajdziesz do seriwsu i nie sprawdzisz (kosztuje 20zl). inaczej nie polecam kupna i zaoszczedzenia 500zl.Cytat:
Zamieszczone przez MarekC
Nie znam, papiery i faktury ma i ma przekazać.
Ales mi cwieka zabił ... zupełnie jak z zakupem bryki
Kurekta: z ostatniej wizyty Viteza wynika, że jest za darmo. Z resztą się zgadzam.Cytat:
Zamieszczone przez gawryl
Nie można tego jakoś sprawdzić samodzielnie ??
Nikomu na forum się to jeszcze nie udało. A przynajmniej nikt się nie chwalił przy okazji stosownych wątków, których są w archiwum kilobajty :)Cytat:
Zamieszczone przez MarekC
Wystarczy że nie robił w trybie continous ( czy jakoś tak ) to zawsze będzie miał folder 001 i IMG_ 0100. Nawet jak w danej sesji założy mu 3 foldery ( po 100 fotek w każdej ) to i tak od nowej wystartuje 001